Ja tylko od siebie chciałem dodać że w pełni rozumiem głównego bohatera. Też czasem mam ochote np wszystkich wystrzelać. Przykład:godzina pracy w tym kraju to 2 litry paliwa, podatki ogromne, opłaty za samochód tak samo. I co mam w zamian ? Drogi hoojowe i za mało, zaparkować nie ma gdzie, nawet pod blokiem trwa ciągła walka o zaparkowanie auta. Autostrad też nie ma-jest tylko ta zbudowana przez Adolfa, często nią jeżdże-żadna rewelacja, ja bym tego nawet autostradą nie nazwał, a te doopki jeszcze będą pobierać za nią opłaty, tak jak za to że chce z Katowic jechać do Krakowa. Więc gdzie do cholery są te pieniądze ? Następny przykład-znowu w związku z podatkami(wymuszonymi) płacimy podatki, jednak żeby pójśc do lekarza specjalisty trzeba czekać miesiącami, a taka wizyta wygląda.... nawet nie wiem jak to nazwać, żałośnie ? Jak ktoś się źle poczuje, i pojedzie na pogotowie to wpierw jest pytany skąd jest(chcą się upewnić że właściwy rewir-może uda się go spławić) potem sobie będzie czekał i czekał i czekał i się nikt nim nie zajmie. Tylko w ciągu jednego tygodnia tej zimy słyszałem w TV o dwóch zgonach ludzi którzy ZŁAMALI NOGE!!!! Lekarz mieli ich w Doopie!!! Lekarze nawet nie podali im leków przeciw zakrzepowych!!!! W PL śmierć z powodu złamania nogi to normalka... Dzisiaj było w TV jak matka woziła 7miesięcznego syna przez 13 godzin po szpitalach i prosiła o pomoc. Spławiali ją, w końcu przepisali nurofen-dziecko zmarło. Mógłbym pisać dalej, ale mi się nie chce.... O czym tu w ogóle mówić ?! Zdecydowanie główny bohater jest ofiarą systemu, a nie wariatem.