Po obejrzeniu filmu już chyba wiesz co zrobić w takiej sytuacji..! ;))))

scena z robotami na drodze też jak wyjęta z kraju Donka. Ostatnio 2 tygodnie odnawiali ulice na której mieszkam i tak ją odnowili, że jest w jeszcze gorszym stanie niż przed. Natamare, naprawde nie dziwie mu sie reakcji ;)

A no cóż, w takich przypadkach aż żal, że nie ma się przy sobie torby z taką zawartością, jaką miał D-Fens.. To fakt. Zwłaszcza w tym kraju. :)

no :) i w sumie aż dziwne, że u nas nie zdarzają sie takie rzeczy :)

Nie marudz na Donka
Kaczyński jest znacznie gorszy
Donald Tusk jest najlepszym premierem w III RP

gorszego premiera niż DonaldTusk nie da rady trafić. W czym Kaczyński jest gorszy ?

Kaczor jest gorszy we wszystkim

ah ten szalony kaczor i jego mohery !

Poza faktem że KAczor to socjopata oderwany od rzeczywistości nie potrafiący zdobyć się na jakikolwiek ludzki odruch - nie róznią się niczym...

dokładnie, te całe śniadanka to jakaś głupota, wpadam do maca jak mam gastro, też z rana, i na pewno nie na mc-rogalika czy mc-jajko... raz podeszłam i zapytałam czy dostałabym zwykły zestaw na co ekspedientka w odpowiedzi kazała mi przyjść o 11(czy jakoś tak). idiotyzm.

i ja również miałam ostatnio wątpliwą przyjemność odwiedzenia mcd. w porze śniadanka.. przemiła pani expedientka zaproponowała mi jakąś zdechłą bułkę z bekonem, która zresztą okazała się zwykłą bułką jak do hamburgera tylko położoną do góry nogami o_O

a no własnie, bo kolejną rzeczą z tej "restauracji" było porównanie fizycznej wersji burgera do tej ze zdjęcia. W tv zwróccie uwage jak bedzie reklama McD jak prezentują sie ich cheesburgery, a w realu mała kanapeczka na 3gryzy

dokładnie. a ta piosenka jest żenująca. jakby nie wiadomo co reklamowali.

i tak nic nie przebije rapowanej wersji Hochlanda jeżeli chodzi o piosenki z reklam :D :/ grrrr

o boże czemu mi przypomniałeś.... niech gęś go kopnie albo ślepa gienia..... XD

hahaha widze, że znasz ten repertuar ;) ja teraz mam nowego terroryste, choć nie wiem czemu bo ta reklama chyba aż tak straszna a chodzi mi o Tmobila 'Wszyscy chodźcie!!' az reka sie w piesc zaciska. A wracając do filmu to podobało mi sie scena z "nazistą" w sklepie i pokazanie różnicy miedzy nim a D-fensem, pokazanie, że nie byl on popaprancem, który zwariował i nienawidzi wszystkich, tylko najzwyczajniej przerosło go podejscie państwa i jego rodaków do zwykłych szarych ludzi takich jak on. No i świetne było, że był pierwszy w pojedynku, i oblał porucznika tą wodą ;) 'Byłem szybszy'

popieram, dla mnie ta reklama tmobile to katorga... zgadzam się z twoją oceną filmu. Mi tylko przeszkadzało że tyle rzeczy mu się przydażało, trochę to naciągane ale rozumiem że film musi mieć akcję. I wolałabym żeby ten D-fens miał normalną szczęśliwą rodzinę. Bo trochę wyglądał na psychola a nie zwykłego człowieka który się wkurzył.

z tym przeszkadzaniem troche przesadziłaś, jak juz sama zauważyłas ;) musi sie cos dziac, i wszystkie akcje fajnie przedstawione, Dziadek co sam sie czepia na początku a kończy na zawale haha miodzio. I umarł tak w tej durnej czapce :). E tam, na psychola nie wyglądał, zwykły szary obywatel :)

miałam na myśli że był przedstawiony jako osoba znęcająca się nad rodziną, wolałabym żeby to był facet o normalnym zyciu i normalnym charakterze, który pod wpływem okoliczności dopiero zaczyna się wkurzać i rozwalać wszystko.
z dziadkiem żeczywiście fajnie wymyślili. Podobało mi się że przemycili trochę takich uwag o społeczeństwie, np. gdy powiedzieł że na polu golfowym powinny być pikniki dla rodzin, albo że McDonalds oszukuje klientów. Fajnie zobaczyć chociaż w filmie że ktoś sie przeciw temu buntuje i robi to co często sami mamy ochotę zrobić.

hmm głowny bohater w niektorych momentach jest przedstawiany jako niepoczytalny obywatel ze sklonnosciami do przemocy ale zona przeciez sama do konca tego nie potwiedzila.W tym filmie bohater nie jest zadnym morderca ani psychopata jest to czlowiek ktory nie wytrzymal tego co go otacza.Warto zauwazyc na kogo on sie natyka... koreanczyk ktory sie z nim kloci , latynosi-gangsterzy , nazista,golfiarze , ten ochroniarz z rodzinka w domu , ludzie w burgerze , robole przy drodze.To jest to co spotyka albo moze spotkac kazdego z nas a sam bohater pyta sie i dziwi czemu jest tak a nie inaczej - dlaczego wszystko idzie w negatywnym kierunku.Przyklad tego golfiarza stary zapewne bogacz ktory ze zlosci chcial w niego strzelic i sam potem dostal zawalu na "swojej" ogromnej ziemi.Cale te zycie wraz ze strata pracy spowodowala u D-FENS'a (obrona = nie atak) gorzki zal.Wiedzial ze stracil rodzine uswiadomil to sobie i na koncu sam powiedzial ze corka dostanie kase z polisy.Stracil jej dziecinstwo (oczywiscie nie do konca) i chyba tak chcial jej to wynagrodzic.

Kiedy na zajęciach z psychopatologii miałem referat o niekontrolowanych wybuchach agresji, odwołałem się do tego filmu. Po wygłoszeniu referatu puściłem z laptopa profesorka scenę w barze i poprosiłem gościa, żeby mnie zwolnił bo spieszyłem się na pociąg do domu.
Kiedy pakowałem manatki, na projektorze nastąpiła scena gdy bohater rzucił torbę na stół i wyciągnął z niej broń. Krótko po tym, nieświadomie położyłem torbę na biurku, a profesorek (młody gościu) żartobliwie podskoczył ze strachu i powiedział 'już myślałem że pan nas także sterroryzuje'.
Ciekawa reakcja grupy :)

Świtna ta scena była i te ich miny jak Dauglas ich sterroryzował.