Może nie ukazuje wszystkiego zgodnie z prawdą ale to jeden z najlepszych filmów wojennych według mojej opinii
Bardzo dobry to był zagrany Adolf, sam film i efekty specjalne przy małych eksplozjach, są słabe. Tylko ta starsza kobitka, która niby nic wiedziała o nazistach i obozach, że po II WŚ się dowiedziała o wszystkim :) Każdy szwab tak gada, że rodzice to zwykle w fabrykach pracowali i nikt z wojną do czynienia nie miał, a jak miał, to już nie byłem Niemcem, tylko Nazistą :)
Zgadzam się z przedmówcą , że Bruno idealnie zagrał Adolfa Hitlera .
Ja jeszcze dodam że bardzo poruszyła mnie scena uśmiercenia swoich dzieci przez żonę Goebbels'a .
Ta scena, gdy uśmiercała własne dzieci i potem razem z mężem się pozabijali, też w pewien sposób ilustruje wypraną psychikę szwabów!