Mając do wyboru Hitlera i Stalina, zdecydowanie powinniśmy iść u boku Wermachtu. Tylko ten skończony idiota Beck poszedł w takie sojusze, że trzeba było bić się na dwa fronty i być skazanym na porażkę i okupacje od początku...

Dobrze powiedziane. Wyobrażam sobie co by było gdyby marszałek Piłsudski pożył te 4,5 lat dłużej...

Jak by się dowiedział co Beck zrobił kazał by rozstrzelać albo wysłał by go do Magdeburga ! Dokładnie ... wybrano najgorszą najgłupszą decyzję ...oto jak jeden człowiek może decydować o losach milionów ...

Z całym szacunkiem ale wy w to wierzycie? Wrąbaliśmy się pomiędzy dwa mocarstwa, które miały w tym biznes żeby nas rozwalić. Pod koniec wojny zrobiliby z nami to samo co z włochami.

Nic z tych rzeczy. Twoja wypowiedz można datować na rok 1940, kiedy wszystko już było ugadane. Tu chodzi o lata 30, kiedy były jeszcze idealne wręcz możliwości żeby inaczej się zachować. Beck uniósł się honorem i nie spojrzał trzeźwo na sytuację, że takim doborem sojuszników stawia nasz naród dosłownie na odstrzał.. Francja i Anglia najpierw wodzili nasze władze po śmierci marszałka w nastroje antyniemieckie, a potem sprzedali nas jak dziwkę do burdelu. Zresztą do dziś alianci mają nas gdzieś. A Stalin prędzej czy później sam by rozpoczął wojnę. Spójrz na godło ZSRR. Ta ideologia miała opanować cały świat. Hitler nie był wcale taki antypolski jak się wszędzie mówi. Byliśmy tylko ceną błędu który zwał się Traktat Wersalski. A kto ten traktat ustanowił już mówił nie będę. I z góry mówię że nie mam poglądów krypto nazistowskich. Gdybym miał wybór na miejscu Becka, dałbym im ten Korytarz Pomorski, i ocaliłbym miliony naszych rodaków by później razem z nimi ruszyć na sowietów, którzy potem nas doili przez pół wieku i zacofali nasz kraj. Ale to już historia alternatywna.

Dokładnie - gratulacje dla faceta trzeźwo myślącego mam tak samo nie jestem pro naziolem po prostu robię trzeźwy osąd regresyjny ;)

dzięki i pozdrawiam. :)

Nie uważam was za nazistów, bo nie znam was więc daleko mi do takich pustych osądów. A jakby im oddać korytarz pomorski toby nas jeszcze lepiej zaszli boby nie zaczął Schlezwig-Holstein nas ostrzeliwać tylko poszłyby pancerne zagony spuszczone z łancucha. Dorwaliby nas o wiele szybciej. A przez udział USA w wojnie w Europie i ,,soujszu" z Ruskimi t niemcy nie mieli szans. I co potem? Potem by nas rozbroili jak niemców po wojnie. I prwadopodobnie już nie byłoby szans na niepodległość bo ,,Polska to kraj konfliktowy co rusz zabierają mu ziemie ale samo z się to nie bierze to ich wina" (ja tak nie uważam ale inni...) I tak oto moi dordzy skończyłby się udział w wojnie pod rozkazami złamanego krzyża.

Nie rozumiem dlaczego dalej brniesz w to że Niemcy by nas napadli. Sojusz, mówimy tu o sojuszu z Hitlerem przed 2 WŚ(który notabene nam proponował nieraz) USA nie ruszyłoby dupy dopóki ktoś im nie dał solidnego powodu, jak japończycy w Pearl Harbor, bo to jest państwo kapitalistów, którzy siedzą i bronią swojego interesu, swoich pieniędzy. I przenigdy nie poszliby na sojusz z ZSRR gdyż w łonie ideologii komunistycznej jest totalna wrogość wobec imperialistów,kapitalistów i wyzyskiwaczy. Francja i Anglia bały się rozwiązań Hitlera.Poczytaj o NDH, czyli Chorwacji pod rządami Pavelicia. Niby podludzie, słowianie, marna rasa. A mieli solidny sojusz z Niemcami. A Państwu Polskiemu Hitler wydałby tylko dwa rozkazy na naszym terenie - wybić,wysiedlić, unicestwić żydów, a potem pomóc zniszczyć Stalina. Wydaje mi się że część radzieckich ziem weszłoby w nasze posiadanie. Dziś żylibyśmy w zupełnie innym świecie. I pamiętaj, historię piszą zwycięzcy.

Taak tak tak. Włochy też były w sojuszu z Hitlerem, i Rumunia i Węgry i Finlandia (chyba jedyna jakoś nawet się ostała) i co? Ano to, że sojusze z Hitlerem były warte tyle co jego polityka w drugiej połowie wojny. Póki było dobrze spoko sojusz i wogóle a jak się sprawa rypła to nagle potrafił niszczyć własnych soujszników. USA tu masz rację nie ruszyłoby dupska do Europy, ale pan Adolf inteligentnie wypowiedział im wojnę. I tak oto Niemcy przegrywają a Polska ląduje z nimi do jednego worka jako sojusznik Hitlera. I potem toby były dopiero polskie obozy koncentracyjne. Weź też pod uwagę że nawet gdyby doszło do sojuszu to społeczeństwo polskie miałoby z tym problemy. Hitlera i jego zauszników (wspaniałe kukły Mussliniego na rowerku wodnym i Hitlera na hulajnodze). Pozdrawiam

Wyobraź sobie jakby kampania na ZSRR poszła jednak sprawnie, i 3 Rzesza nie atakowałaby na 2,3 fronty. Wojna z pewnością byłaby wygrana. Błędem Hitlera było to że wypowiadał wojnę aż tylu nacjom i że przecenił swoje siły. Nie wiem dlaczego uważasz że niszczyli własnych sojuszników skoro dywizje SS były tworzone nawet z muzułmanów. Mussolini był żałosny od 1940 roku, kiedy był pieskiem Adolfa. I wracając do Piłsudskiego - obóz w Brzezie Kartuskiej, o tym niewiele się dziś mówi. Gdyby nasz bohater narodowy pożył kilka lat dłużej jestem prawie pewien że tych obozów powstałoby więcej. Sprawa jest nieco poplątana. Dziś duuużo ludzi uważa że niemiec to i tak nasz wróg, za to co zrobił na wojnie. No tak, ale nikt nie pomyslał że mogło być inaczej, gdyby Beck się zastanowił nad tym co robi i przestał lizać dupę Francji która jak przyszło co do czego to zachowala się nie inaczej niż Czesi. Wystarczy podłapać trochę historii i spojrzeć na to z innej perspektywy, a nie tak jak nam mówią media. Możemy dyskutować do znudzenia, o korzyściach czy niekorzyściach sojuszu z Hitlerem i historii alternatywnej, aż dojdziemy do zagadnienia czy warto jest eksterminować żydów i czy demokracja jest piękną ideą, a narodowy socjalizm (bo faszyzm to ciut inny ustrój) jest ustrojem niewolniczym który zabija własnych obywateli i padną ostre słowa które przerodzą się w kłótnie. Pozdrawiam serdecznie.

Też jestem zdania, iż gdybanie coby było gdyby nie ma zbytnio sensu bo po przejrzeniu forum filmu ,,złoto dla zuchwałych" to jednak jest dość łatwe by stała się kłótnia. Macie prawo do włąsnego zdania tak jak i ja mam. Też jestem pod wrażeniem stanowczości Piłsudzkiego, choć nie wszystkie jego poglądy mi odpowiadają. Każdy ma swoje racje, no i po to jest to forum żeby się nimi dzielić :). Więc pozdrawiam wszystkich i wińmy Wiedeńskie ASP, że Adolfa nie przyjęło. :D

Tak jest. :)) Dzięki za wyrozumiałość. :))

Nie ma za co. I żeby potem nie było że młodzież to tylko chlać i palić potrafi bo nie wszyscy tacy są. A poza tym jak dla każdego humanisty takie konwersację są po prostu dobrą zabawą. :) pozdro

no ja jestem rocznik 93 :) Tyle że mam całkiem alternatywne podejście do życia i tak samo, mam przyjemność jeśli rozmowa toczy się w zdrowych granicach. :) a młodzież bardziej obchodzi to żeby się najeść, wypić, potańczyć, i coś wyr... takie czasy. Są na szczęście mniejszości z głową na karku. A ludziom od tej wolności się w dupach poprzewracało, tak luźno mówiąc.

Jakby to powiedział śp. Marszałek Piłsudzki ,,Burdel, Serdel, Pierdel"

Nie ma co Polska miała przesrane położenie w czasie wojny, między ZSRR i Rzeszą. Niesamowite. ;D

Ale że co jest takie niesamowite :) ?