Upiór w operze
The Phantom of the Opera
2004
Jeśli nie oglądałeś "LND" - nie czytaj, jeśli nie widziałeś "Upiora..." - nie czytaj tym bardziej.
ocenił(a) film na 10
Wiem, że takie tematy juz powstawały, i ścielą się gęsto, ale muszę wyrazić swoją opinię. Jeśli komuś przeszkadza, że w osobnym temacie - trudno.
Otóż niedawno dokonałam zakupu owego musicalu pod wdzięcznym i jakże kiczowatym tytułem "Love Never Dies" na DVD. Wbrew pozorom oglądałam go z nadzieją, że mi się spodoba,...
Czy jest jakaś nie musicalowa adaptacja, która jest dobra i warto ją obejrzeć?
Bo fabuła mnie zainteresowała, ale jest ona opowiedziana w tak nudny sposób, a piosenki są takie nijakie.
Chciałbym obejrzeć inną adaptacje, ale jest ich tyle, że nie wiem po którą sięgnać, która jest dobra i są do niej polskie napisy?
zadko sie zdarza zeby wokal byl podkladanych prez tych samych aktorow co graja w filmie... a okazuje sie ze tak bylo tutaj... jestem w szoku, myslalam ze glowna bohaterka to tylko ładna buzia a tu prosze, taki talent!!! SZACUN
Osobiście uwielbiam Upiora w Operze. To najlepszy musical wszech czasów, ale ten film w najmniejszym stopniu tego nie ukazuje. Musicale należą do sceny, West End, Broadway itp. i właśnie wtedy są fenomenalne. Co do tego filmu... cóż słabo zagrany, zaśpiewany jeszcze gorzej. Nie mówię, że aktorzy się nie starali, ale to...
więcej
Zupełnie inny film, choć na ten sam temat. Ja ten stary film widziałam wiele lat temu i do dzisiaj jestem pod jego urokiem.
Wspaniały Burt Lancaster, wzruszający "Upiór", no i muzyka! Plus sceny z wnętrza starej opery paryskiej. Dla mnie bomba.
Znalazłam w tym musicalu, nie tylko w jego filmowej wersji takie rzeczy, które nawiązują do pewnych elementów książki i ktoś, kto jej nie czytał nie do końca je zrozumie lub nawet zauważy. Dla mnie jednym z takich elementów jest pozytywka - małpka w perskim stroju. Wg mnie jest to takie zastępstwo za Persa, można...
Dziewuszki moje kochane.
Wreszcie książka dostała się w moje łapki i chyba podzielę się z wmai najlepszymi wg mnie fragmentami.. :P
Co?
[a teraz utwierdziłam się w tym że Kryśka to wredna suka. O ile na filmie płakałam, to po przeczytaniu książki była totalna załamka. ;[ ]
Dobra zaczynam pisać:
1.Kryśka ściąga...
Mam pytanie czy gdziekolwiek ( w musicalu w filmie ) jest wyjaśnione kim tak naprawdę jest Upiór ? Jak został oszpecony ? Jaka jest jego historia
100% KLIMATU !!!!!!!!!!!!!!! dla mnie niesamowity film, ta muzyka,dreszcz coś pięknego.
Fabuła trochę oklepana dlatego moja ocena to 9 ale i tak klimat nadrabia i ratuje ten film
Po zakończeniu lektury, dochodze do wniosku, że Panowie Forsyth/Webber, pokusili się o kontynuację historii z powodu swojej wielkiej niechęci do Raoula (młody /to chyba w ich oczach najwieksza wada/, piekny, dzielny i bogaty) i Christine (młoda kobieta /oczywiście w 1 części/, która odrzuciła podstarzałego geniusza...
Którą obsadę uważacie za najlepszą?
Ja widziałam Damiana Aleksandra i Edytę Krzemień, a potem Tomasza Steciuka i Kaję Mianowską, Zagrobelnego słyszałam tylko na płycie.
I to tak:
Damian - ma mocny głos i świetnie śpiewa, jego głos pasuje do Upiora, przeszkadza mi tylko jego figura, ma zbyt szeroką budowę...
Wiem, ze to moze nie powinno znalezc sie w dyskusjach dotyczacych filmu, ale chyba ma to powiazanie, zwlaszcza dla wszystkich fanow POTO jako filmu i musicalu.
Zatem wybiera ktos sie do Filharmonii i Opery w Bialymstoku na premiere, badz w ogole na Upiora? Podobno obsada ma byc taka sama jak w Romie.
Do mnie juz...
jestem zachwycona,ale nie moge pogodzic sie z tym,ze Christine wybrala tego
obrzydliwego,irytujacego Raolua przeciez Upior byl niesamowity.
dawno sie tak nie wynudziłem, wszystkie piosenki zupełnie bez różnic- tak samo banalne i żałosne teksty, żadnej werwy, emocji, to było równie monotonne jak teksty "papa roach" ("mama mnie nie kocha", "życie jest nie fair", itd., itp.), jedyne co godne uwagi to scenografia i zdjęcia, ale nawet dla nich nie warto....