to przestepstwo na szlaku powietrznym, a dokladniej uprowadzenie samolotu :D ciekawie ktos przetlumaczyl ;) chociaz, musze przyznac ze filmu jeszcze nie widzialem i jesli agata to samolot, to zwracam honor :P
hihi:) dobre
Agata to na pewno żaden model Jumbo Jet'a czy Airbus'a :D
ale musze napomknąć, że "hijack" niedotyczy tylko środków transportu powietrznego ale również innych tych na lądzie i na wodzie...
tak wiec AGATA to moze jakis rodzaj intercity z tamtego wieku:) cos ala pośpiech PKP "Rusałka" ;P
Tytuł filmu powinien więc brzmieć tak: "Abduction Agate's" bo "abduction" znaczy właśnie "uprowadzenie".
Choć ekspertem od angielszczyzny nie jestem (a napewno się za takiego nie uważam :D) to pozwolę sobie się nie zgodzić. Co prawda ta różnica w angielszczyżnie została już poprawiona, ale zakładając już istnienie samego abduction jako uprowadzenie (nie chce mi się zaglądać do słownika, ale wierzę znawcom, że tak jest :)) to powinno być nie Abduction Agate's [a jeśli już tak to tylko Agate's Abduction] tylko Abduction of Agata. Powód jest dość prosty - w pierwszej wersji Abduction Agate's powołano się na tzw. dopełniacz saksoński (właśnie owo 's), który, na ile pamiętam gramatykę ongliskiego :D 'odnosi się do 'nie-osób'. Nie może więc zatem być Agate's tylko of Agata, bo, jak wiadomo Agata to osoba jest :D. Wydaje mi się, że coś takiego jak goat's arse (choć w niektórych źródłach widziałem po prostu goats arse, bez 'saxona') może być, ale tylko help of neighbours. No, ale, jak powtarzam ekspertem to ja nie jestem więc może się nie znam :D
Ja również ekspertem nie jestem. Jednakowoż muszę zauważyć iż tegoż dopełniacza (nie znałem polskiej nazwy) używa się powszechnie w stosunku do osób (nie tylko goat's arse, ale Mickey's arse również). Aczkolwiek tytuł "Abduction of Agata" jest poprawny ponieważ w mowie formalnej 's ani n' się nie używa. Jednakże tytuły filmów są tu pewnym wyjątkiem (gdy chce się zwrócić uwagę na ich luzacki lub slangowy charakter), "Smokin' Aces" jest tu dobrym przykładem. To tyle wymądrzania. Na pewno "Hijacking of Agata" daje więcej do myślenia, i tworzy wcześniejsze, zabawne wątki.
Brawa za dociekliwość ;)