Ten film jest tak słaby, że nie nawet nie wiem od czego zacząć. Bezpruderyjny skok na kasę żerujący na bardzo dobrej pierwszej części i bardzo średniej drugiej. Nudny, kliszowy, żenujące wręcz dialogi, fabuła wydaje się byćrobiona przez idiotów dla idiotów. Forest Whitaker jest chyba tam tylko po to żeby był bo grać to on tam nie gra prawie wcale. Neeson przez cały film ma wyraz twarzy typu "Jestem zdezorientowany". Nie warto tracić na to cennych 2 godzin życia. Już lepiej obejrzyjcie John Wick, są to filmy tego samego pokroju z tym, że Wick jest poprostu dużo lepszy.