Dwójka mnie zawiodła, ale zawsze warto będzie zobaczyć trójkę. Oby wymyśli i może wymyślą coś
nowego. Na przykład jakas wieksza akcja i intryga
Wg mnie powinni sobie darować. Już dwójka była totalnie zbędna i w najlepszym przypadku była ona zwyczajnym przeciętniakiem. Wszystko powinno skończyć się na jednym filmie, który był zamkniętą historią. Trójka ma wątłe szanse na sukces z trzech powodów: starzejący się Liam Neeson, głupiejąca fabuła (ile razy można porywać!?) i po trzecie... brak jakich kol wiek powodów do nakręcenia kontynuacji. Naprawdę, co jest w tym ciekawego? Jedynka była dobra, ale jej historia była prosta i pozbawiona dobrego potencjału na sequel. Dwójka na końcu niestety nam ujawniła o czym będzie następnym sequel- kolejna rodzina zmarłych antagonistów będzie chciała się zemścić, i ciekawe od czego będzie chciała zacząć sądząc po tytule? Robi się z tego nudna telenowela- zła rodzina porywa, porwana rodzina się ratuje, tamta rodzina znowu porywa, ta sama rodzina znowu się ratuje. Czy to naprawdę takie niezwykłe, żeby kręcić o tym cała trylogię (w najlepszym przypadku)?
Ten cały ojciec Murad Krasniqi w ostatniej scenie oznajmił, że ma jeszcze dwóch synów którzy zapewne będą ścigać Millsa więc jak nic wątek główny na kolejne dwie części ;)