Uprowadzona Alice Creed

The Disappearance of Alice Creed
2009
6,4 10 tys. ocen
6,4 10 1 10203
6,8 13 krytyków
Uprowadzona Alice Creed
powrót do forum filmu Uprowadzona Alice Creed

Bardzo dobry

użytkownik usunięty

Pełen profesjonalizm w każdym elemencie.Nie ma słabych punktów w tym filmie.G.Arterton w moim osobistym rankingu aktorek wystrzeliła mocno w górę.

ocenił(a) film na 9

UWAGA SPOILERY!!!: Zgadzam się. Świetny film. W pewnym momencie myślałem, że Alice naprawdę została zabita. I już doszukiwałem się kompromitacji w scenach, gdzie widać było że oddycha. Jednak film potrafił mnie zaskoczyć. Odpychała mnie trochę gra męskich aktorów. Kilka poziomów niżej niż G. Arterton. W sumie oceniam film na 8/10, ale końcówka i gra G.Arterton przeważyły na ocenie i daję 9/10. Polecam każdemu.

ocenił(a) film na 5

Spoilery!!!!! Profesjonalizm? A unikniecie tematu wymiany. Wszystko sprytnie dopięte na ostatni guzik, a tu "czarna dziura". Jakby scenarzystom zabrakło pomysłu na ten element , który w filmach jest zawsze najtrudniejszy.
Zapowiadał się obiecująco, ale im dalej tym gorzej.

ocenił(a) film na 7
piotrowy

Dokładnie film trzyma w napięciu tak gdzieś do momentu gdy Viktor przejrzał Dannego, końcówka słaba i przewidywalna.

ocenił(a) film na 4

SPOILERY!!!

Jak dla mnie to ten film był dobry mniej więcej do połowy... dobrze pokazane przygotowania , bez zbędnych bzdetów aż tu moment głównego obleśnego zaskoczenia... całe kino albo się śmiało albo wyrażało swoje niezadowolenie... ostatnio homoseksualizm jest ulubionym wątkiem filmowców i ich sprawa jeśli od razu to określają , a nie ja idę na film sensacyjny i muszę oglądać obrzydlistwo liżących się pedałów. Od połowy film ma logiczne braki, scena postrzelenia Dannego idiotyczna , tak jak napisał kolega wyżej brak sceny przekazania okupu jest karygodny ... jedynym plusem tego filmu jest gra Arterton bo zagrała kozacko. Moja ocena 4/10

ocenił(a) film na 6
twim

Skoro szedłeś na film sensacyjny, to jakim cudem trafiłeś na "Uprowadzoną..."?;o

Może mnie pamięć zawodzi, ale w tym roku (i w ubiegłym) może był jeden czy dwa wątki homo, skąd więc twierdzenie, że "statnio homoseksualizm jest ulubionym wątkiem filmowców"?

ocenił(a) film na 4
_Garret_Reza_

Źle się wyraziłem a Ty się nie czepiaj szczegółów , chodziło mi o kryminał ale na bank nie o film o pedziach. A pamięć Cię faktycznie zawodzi albo może się po prostu nie znasz bo tych wątków było full : "I Love You Phillip Morris" , "Dorian Gray" , "Podaj mi dłoń" , "Od początku do końca" , "Nić" , "Oczy szeroko otwarte" ... tak więc jeśli wiem, że to film o tematyce która mi nie odpowiada to na niego nie idę ("Brokeback Mountain" nie oglądałem i oglądać nie zamierzam) ale jeśli idę na film o porwaniu i widzę 2 liżących się typów to już jest lipa.

ocenił(a) film na 6
twim

Czyli Alice Creed jest filmem o liżących się facetach, bo na 97 minut trwania filmu przypada 30 sekundowy pocałunek między facetami.

Nie, nie jest. Jest filmem o porywaczach.

"I Love..." widziałem, reszty nie. Literacki oryginał Doriana nie był o gejach, aż tak zmienili jego adaptację? :(

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 4
keeveek

heh, widzę że ta rozmowa nie ma sensu.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 7
twim

Drogi Twim!
Nie musisz tu wyrażać swoich homofobicznych frustracji. Masz do nich prawo, ale tu mamy dyskutować o filmie , a nie o propagandzie. Słowa pedały i pedzie są obraźliwe, nie znasz określenia: gej?

ocenił(a) film na 6
pozman

Nie, nie ma prawa do homofobicznych frustracji.

ocenił(a) film na 4
pozman

Przepraszam, będe używał określenia GEJ. Żadnych frustracji nie mam, nie podoba mi się to i tyle.