oj tak. Oglądam go teraz na tvnie po raz kolejny i wiem, że obejrzę jeszcze kilka razy. Szczerze powiedziawszy nie lubię takich filmów, gdzie główny bohater sam wygrywa z całym złem świata, ale ten film tak mnie urzekł, że nie mogę się od niego oderwać. Film naprawdę godny polecenia :)