dobre kino akcji, świetny (jak zwykle) Neeson ale jeśli chodzi o filmy w tym temacie to zdecydowanie lepsze Człowiek w ogniu i Handel (tzn.bardziej wstrząsające i prawdopodobne) a tu "tata" rozpieprza pół Paryża sam, heh
Nie można się nie zgodzić. Film naprawdę fajny. Zabierałem się do niego rok. Nie żałuje, że poświęciłem dla niego czas, ale motyw z wściekły tatusiem nieco zepsuł wrażenia. Niemniej jednak nie zaważyło to jakoś na mojej ostatecznej ocenie.
I głos Neeson'a robił swoje. Scena z telefonem robiła wrażenie.
Masz rację, dobre kino akcji... i nic poza tym. Twórcy nawet nie próbują umieścić w nim głębszych treści, dlatego 7/10 będzie dobrą oceną dla tego filmu. Człowiek w ogniu owszem, jest nieco bardziej "wstrząsający", ale poza schemat nie wykracza, jest tak samo prawdopodobny jak "Uprowadzona".
Pozdrawiam