Oglądając film byłem pewien, że po napisach będzie ukryta scena w której Jack Bauer (serial 24) (wymienne na Max Payne lub nawet Nick Fury) zaprasza Bryana do swojej drużyny:) Razem skopaliby tyłki na pewno wszystkim! Taki żart;) Nie mniej jednak film rewelacyjny - na przełomie ostatnich kilku miesięcy chyba najlepszy sensacyjny jaki widziałem. Może Ameryki on nie odkrywa (wiele pomysłów ściągniętych ze wspomnianego serialu) ale w gatunku który reprezentuje jest naprawdę dziełem wyjątkowym. Prosto, mocno i do przodu.
Pozdrawiam.