A ja uważam, że niekoniecznie. Bryan zostawił ją, co nie musiało oznaczać, że ona nie żyła. Nie zamknął jej powiek, nie zależało mu na niej, bo to m.in. przez nią jego córka wyjechała, poza tym była przykuta do łóżka, tylko by go spowolniała... Moim zdaniem żyła.
Oczywiście, ze była martwa. Inaczej Bryan zabrałby ją, a po odtruciu dokładnie wypytał. W końcu to profesjonalista :)
czy ten film jest aż tak zajebisty żeby rozkminiać takie bzdety? lekcje byście lepiej odrobili.