Tak mnie wciągnął, że zjadłem 500g orzeszki ziemne, 4 żuberki, 300g czipsy paprykowe i batonika:)heheh a tak poważnie to szkoda, że "Prawo Ojca" z Markiem K. nie było również emocjonujące. Nie pamiętam by mnie tak wciągnął film akcji od czasów terminatora, rambo czy filmów z JCVD. Uprowadzona i Batman The Dark Night to najlepsze filmy akcji jakie oglądałem tego roku.