Film otrzymuje ode mnie zasłużoną jedynkę, ponieważ na nic więcej nie zasługuje. Kolejna mdława historyjka jak to bohaterski były wojskowy rusza z odsieczą na ratunek swojej córeczce. Myślałem, że chociaż jakaś ciekawa forma uratuje denną treść, jednak film okazał się kolejną tragedią dla przeciętnego wpierdalacza popcornu którego w naszym kraju nie brakuje. 8/10? BUAHAHAHAHA! Pusty śmiech mnie ogarnia...
Może i genialny nie jest, ale śmiać mi się chce, gdy ktoś wlepia takiemu filmowi 1/10 bo to jest po prostu śmieszne. Gówno się znasz na filmach, skoro dajesz mu 1.
No to ja już się boję jaki film jest według ciebie jest ciekawy.
Kolejna mdława historyjka dla przeciętnego wpierdalacza popcornu? To chyba
pisałeś o sobie. Podejrzewam, że nawet nie oglądałeś tego filmu, tylko
sugerując się dennym opisem wstawiłeś swoją ynteligentną opinię. Faktycznie
pusty śmiech mnie ogarnia, że takie pół mózgi chodzą po świecie.
Tego filmu nie można nazwać przesadnie realistycznym czy głębokim, ale w
porównaniu z większością amerykańskiego kina akcji jest bardzo dobry, a
największą jego zaletą jest to że trzyma w napięciu do końca i bynajmniej
nie jest nudny.
A nieznajomym dajesz 8 tam to dopiero roi się od schematów i to takich z kiepskich filmów klasy B. Rozumiem, że może Ci się nie podobać, ale dawanie 1 to gruba przesada(j.w. na filmach się nie znasz)
Kolego, coś z tobą nie tak. Śmiać mi się chce, gdy widziałem "I Love You Phillip Morris" na 10/10. Dodatkowo ósemka dla "Nieznajomych". Więcej nie będę wymieniać, bo to jest żałosne. Są różne gusta, ale ten twój to chyba jakiś zmutowany [albo jego brak ].
człowieku pieprzysz jak potłuczony. 1/10 to tyle twojego mózgu pracuje normalnie, reszta wysiadła..
Wracaj do oglądania Teletubisiów- ten film jest akurat na Twój rozum!
Taken do realistycznych nie należy, ale do dobrych filmów owszem. A w tym przypadku "ojcowskie zadośćuczynienie"- rewelacja.
Ale go zniszczyliście :] Mi się filmik bardzo podobał. Może i nie znam się na kinie, ale gros filmów sensacyjnych widziałem, a ten jest jednym z lepszych :)
Nigdy nie zrozumiem osob wystawiajacych ocene 1/10 filmom, ktore ewidentnie na to nie zasluguja. Najgorszym filmem, ktory pamietam byl Testosteron a dalem mu 4. Ok, Uprowadzona to nie jest wybitny film i do historii kinematografii nie przejdzie, ale jest porzadna rozrywka i szastanie takimi notami jest zupelnie nie na miejscu.
łoooł to mało beznadziejnych filmów widziałeś :D zgadzam się, Testosteron to jeden z gorszych jakie widziałam, ale obejrzyj sobie "Simon Says", wierz mi, wreszcie postawisz ocenę poniżej 4 :D
kurde czemu facet nie może po prostu napisać, że dla niego to totalne gówno i stawia 1/10? :/ Od razu jaki hieny się rzucacie, a przecież każdy lubi co innego. Oczywiście nie zgadzam się z oceną 1/10, a sama chyba tylko jeden film tak oceniłam, ale powtórzę się - dla każdego co innego jest totalną kiszką :/ Jeszcze jakbyśmy mówili o jakimś kultowym filmie wnoszącym wiele do kinematografii, ale o takim filmie? Czemu koleś zwyczajnie nie może sobie uważać, że ten film to dno? Czemu tak na nikogo nie najeżdżacie, jak da "Taken" 10/10 (co jest równie absurdalne)? Ja jestem w stanie zrozumieć i tych co dadzą 1 i tych co dadzą 10. Nie zgadzam się z tymi ocenami, ale uszanować to że ktoś ma inny gust niż ja potrafię :/