trzyma w napięciu, ogólnie to smutny los spotkał córkę głównego bohatera, ale jej ojciec był wspaniały i kochający, zrobił wszystko co w jego mocy, by jej pomóc..
fajny film!
To prawda. Trzyma w napięciu od początku do końca. Tylko, że w miarę rozwoju akcji film dla mnie robił się mniej ciekawy, ale i tak ogólnie było dobrze.
Scena, w której ojciec mówi przez telefon porywaczowi, że go odnajdzie i słyszy "goodluck" - jedna z najlepszych, jakie znam.