brak tego charakterystycznego dla amerykanskich filmow litowania sie nad zloczyncami tylko dlatego, ze akurat sa bezbronni, albo stoja tylem. nie ma litosci. az sie papa smieje jak gina handlarze kobietami :) na pohybel im! niby wiesz, ze bohater wygra i rozwali wszystkich, ale jednak przez caly film jest napiecie. wartka akcja, nieskomplikowana fabula. polecam goraco. dobra sensacja :)