Urodzeni mordercy Forum

w ogóle mi się nie podobało ;/

Dla mnie to jeden z najlepszych obrazów Stone`a!

jedne z mocniejszych filmow, bardzo wpadajacy w glowe, niebezpieczny dla ludzi slabych i niedojrzalych , ciekawy scenariusz, montaz swietny (dodatki komiksowe!!!!) dla mnie bomba ale nich tylko filmem pozostanie !

Czy tylko ja uważam, że Robert Downey Jr powinien za tą rolę dostać Oscara. Grał na prawdę na zarąbistej wczucie. Jego gra przenosiła w kompletnie inny świat. A ta jego przemiana wewnętrzna to aktorski geniusz. Aż miałem nadzieje, że na końcu Wayna Gale wyrucha Mickiego i Mallory, lecz cóż.... nie udało się. Co o tym...

Gustomierz polecał mi ten film, więc wypożyczyłem i obejrzałem. Był strasznie słaby. Pomyślałem
sobie, że może to ja jestem taki odmienny, więc sprawdziłem średnią na imdb. Odetchnąłem z
ulgą, bo już się obawiałem, że nie zrozumiałem wielkiego arcydzieła. Jednak i tak, średnia, która
tam jest, wskazuje na jakąś...

Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że cała quasi-psychologiczna warstwa filmu jest tylko
pretekstem dla urządzania kolejnych krwawych jatek, ale nie mogę pozbyć się wrażenia, że
ludzie którzy zgadzają się z przesłaniem tego filmu stają po tej samej stronie barykady, co
ludzie widzący źródło wszelkiej przemocy...

Moment w którym opowiada żart i nagle zaczyna ich wybijać przy wtórującym Rage Against the Machine był moim zdaniem totalnie odjechany i nie było to w tym filmie odosobnione- za ten hardcoreowy klimat ubóstwiam Quentina 9/10

dawno nie oglądałem filmu który po 50 minutach (aż tyle wytrzymałem) wyłączyłem.

nie wiem może później zaczelo sie cos dziać ale do tego czasu poprostu nuda nuda i nuda;/ ..

o psychopatyczno-satanistycznej hameryce i tych obszarów, gdzie są jej wpływy. Potwierdzeniem są chociażby codzienne wiadomości i liczby ofiar. Natomiast ciężkostrawny, bo od wrażliwego widza wymaga szczególnego heroizmu by wytrwał do końca. Gdy jednak dotrwa, to z pewnością wywali ten film do kosza (kup i rzygowin się...

Patrząc na daty premier odnoszę wrażenie że Stone chciał na szybko zrobić Pulp Fiction 2. Tylko troche przesadził

Niczym mnie nie porwał i niczym nie ujął. Film opowiadający o przemocy tyle. Chyba za późno go obejrzałem. Może jeszcze 10 lat temu bym go polecał ale dzisiaj odradzam.

Rozumiem przesłanie tego filmu,ale styl w jakim został on nakręcony to już absolutnie nie moja bajka.Świetna obsada.Mnie film nie zachwycił,ale uważam że warto go obejrzeć.

Film ten jest dwubiegunowy z jednej strony mamy do czynienia z historia kryminalna "urodzonych morderców" z drugiej strony jest to krytyka masmediów i upadku moralności. Przy tej formie sztuki bardzo blisko jest od artyzmu do kiczu, którego chyba jednak trochę tu więcej. Kolaż zastosowany w filmie uważam za totalnie...

"Urodzeni mordercy" byli ulubionym filmem Erica Harrisa i Dylana Klebolda - zainspirowali się nim tak
dalece, że nawet planowana masakra jest określana w ich pamiętnikach jako "NBK" (Natural Born
Killers).

Świetnie ukazane mass-media i cała popkultura, film linchowski, a to tylko podnosi jego wartość w moich oczach. A co sitcomu w filmie przedstawionego w filmie to bardzo mi się podobał. Nieźle ukazana tragedia Mallory w prymitywnym i bardzo śmiesznym - jak dla mnie - fragmencie sitcomu.
Was śmieszył moment w serialu?

Tommy Lee Jones powinien dostać oskara ze tę rolę:)

zajebisty film o miłości z czystym rozpier**lem w tle

Dwoje zakochanych w sobie psychopatów jeździ po Ameryce i urządza rzeź na nieznajomych ludziach, a gdy zostają schwytani, siłą scenariusza muszą zbiec z więzienia i kontynuować swą bezmózgą "powinność". Jakieś przesłanie? Może to, o którym każdy wie, zanim jeszcze do filmu przystąpi: rola mediów w świecie. Chyba każdy...

ale sposób realizacji jest "chory". Chory film o chorych ludziach żyjących w chorym społeczeństwie zrealizowany przez chorych ludzi.