Ukazanie sprawy Trynkiewicza przez media jest kolejnym dowodem na to, że "Urodzeni Mordercy" to dzieło ponadczasowe. Wyśmiewa dokładnie to czego bylismy swiadkami w ostatnim czasie. Dlatego ci którzy sie pytaja dlaczego ten film ma tak "zawyżoną" notę powinni juz znac odpowiedź na to pytanie. A jesli nadal nie znają, to niech właczą ten film jeszcze raz.
O, właśnie chciałem napisać podobny temat. Nawet nie spostrzegliśmy się kiedy Trynek stał się gwiazdą, kimś trochę takim jak Mama Madzi. Nekrocelebrytą, że tak powiem. Moi znajomi żartują już nawet. kiedy zrobi sobie fotki na koniu...Wojewódzki zadedykował mu piosenkę w radiu, Super Express chce kupić za kupę szmalu jego pamiętniki, w telewizorni nic tylko Trynkiewicz, Trynkiewicz i Soczi, no kurde co za paranoja! Ze zwykłego zwyrola robią bohatera. Już nawet można koszulki z nim kupić. Zupełnie jak w tym filmie!
Dlatego uważam ten film za jedno z najwiekszych arcydzieł naszych czasów. Jest świetny, brutalny, dobry soundtrack no i co najważniejsze wysmiewa wady społeczeństwa
Nie. Myślę, że jednak tego filmu nie da się przenieść na polskie realia. Nie do końca. Owszem, o Trynkiewiczu jest głośno, tak samo jak było o Waśniewskiej, ale tylko w negatywnym sensie, ludzie ich nie gloryfikują. Tymczasem w Stanach Zjednoczonych Ameryki Cocacolowej Dahmer, Bundy i cała reszta, to postacie kultowe, bohaterowie w pełnym znaczeniu tego słowa. Ludzie wieszają ich plakaty na ścianach, noszą koszulki z ich podobiznami, generalnie uważają za ''fajnych'' gości. Także jeżeli chodzi o to jak media operują publiką, dając im artykuły o takich Trynkiewiczach, to rzeczywiście, można NBK uznać za dobrą alegorię, jednak z mentalnością oraz moralnością Polaków nie jest tak źle jak z Amerykanami.