Jest to kontynuacja filmów "Umarłem, aby żyć" oraz "Po własnym pogrzebie".
Tym razem na akcję składają się wydarzenia fikcyjne.
Kiedy Błażejewski (Jerzy Bończak) zostaje schwytany w łapance, zostają znalezione przy nim papiery Wójcika (Andrzej Grabarczyk). Wyżeł (Marcin Troński) daje znać o tym wydarzeniu Wójcikowi i ostrzega współpracowników z Kielc, którym udaje się uciec.
Błażejewski zostaje niespodziewanie wypuszczony, ale nie oznacza to końca kłopotów dla ludzi zajmujących się sprawą Wójcika.