Naczytałem się waszych tryumfalnych recenzji, nadszedł czwartek wieczorek no to myślę, wrzucę jakiś ambitny filmik na DVDełko. Utalentowany Pan Ripley wpadł mi w rąsie. Pierwsze 30 minut nie wiadomo io co chodzi, potem walka ze snem. Jedna kawa, druga, elektrowstrząsy, nóżki do kominka, nic nie pomagało. Przyznam, że...
więcej
wow. siedziałem w zamyśleniu przez całe napisy... i o to chodzi w dobrym
filmie.
wyczułem zdecydowanie nutkę Allen'owskiego kina, chociaż bez dialogów...
warto, warto i jeszcze raz warto zobaczyć!
Warto obejrzeć też "W pełnym słońcu". To ta sama historia, sfilmowana przed laty, z Delonem w roli głównej.
Bardzo dobry film ale "Podstępny Ripley " bardziej mi się podobał ponieważ w
"Utalentowanym..."Matt Damon zagrał takiego pokrzywdzonego było mi go nawet żal (to takie
dziwne uczucie żal seryjnego mordercy) a w "Podstępnym..."Barry Pepper gra mordercę z
zimną krwią i to jest fajne.
Filmowi daje bardzo mocna "ósemke". Zastanawialem sie nad "9", ale według mnie czegos zabraklo zeby tak wysoka note wystawic. Generalnie swietna produkcja, klimatyczna, momentami bardzo trzymajaca w napieciu. Rewelacyjna rola Matta Damona, idealnie nadawal sie do niej. Polecam.
Coś fajnego jest w filmie ale szczerze powiem że liczyłam na więcej... Nie wiem w zasadzie czego mi zabrakło ale czegoś z pewnością. Niby fajny film, wciąga ale nie zapiera tchu... 7/10 :)
ciekawie i zajmująco wyreżyserowana intryga z udziałem pana Ripleya, ale po nasyceniu się paroma filmami WA , nasunął mi się wniosek ,że była to raczej próba naśladowania mistrza...po trosze udana. Brakowało jednak lekkości, swobody i odrobiny humoru...w tym opartym na książce horrorze. Gdyby nie świetna gra aktorska...
więcejNie wiem czy Utalentowany pan Ripley był wyreżyserowany na pdst. książki lecz powiem że jest to jak dla mnie kryminał doskonały! Morderca o tak stalowych nerwach ja Ripley, który z najgłupszej sytuacji potrafił wybrnąć?! Po prostu masakra !!! Sam się z tym wszystkim już pogubiłem i chyba nie tylko ja :) Pomieszanie...
pytanko dotyczy piosenki która otwiera film - była przejmująca,. Jeśli ktoś moglyb pomoc mi w identyfikacji byłabym naprawdęwdzięczna
W sumie nie spodziewałem się jakiegoś świetnego filmu. Raczej nastawiłem się na dobry obraz z niezłą reżyserią Anthony'ego Minghelli.
Po obejrzeniu "Utalentowanego..." byłem pod ogromnym wrażeniem. Jeszcze nigdy nie oglądałem tak zagmatwanego filmu kryminalnego. Fabuła jest po prostu genialna. Niektóre sceny...
...gdyż utalentowany to on był:) że wykorzystał to do niecnych celów to jedno, że wzbogacił się na tym to drugie, ale miał przy tym prawdziwego fuksa. Tyle razy udało mu się przypadkowo wyjść z opresji. Film fajnie się oglądało, swoją drogą co się na tym świecie dzieje że coraz więcej bohaterów filmów to geje?:P