Kurcze, no nie moge powiedziec ze film jest dnem, ale do wybitnych tez go nie dam... zbyt przeslodzony, za duzo trupow (kurcze niektorzy policjancji z JBI padaja jak szturmowcy z Star Wars :) ). Niektore sceny genialne a niektore przydlugie... mozna obejrzec ale cudow nie oczekujcie. Chociaz i tak lepszy niz wiekszosc strzelanek z USA :)
ps - chyba pierwszy film anyjaponski jaki widzialem ^_^