Śnieżna burza sprawia, że loty dwójki nieszczególnie lubiących się pilotów – Niny (Julianna Guill) i Brady'ego (Corey Sevier) – zostają odwołane. Hotele szybko się zapełniają i kobieta niechętnie zgadza się zaprosić kolegę do znajdującego się niedaleko domu jej rodziców. Kiedy dowiadują, że rodzina organizuje imprezę świąteczną, na której będzie były chłopak Niny, Brady zgadza się udawać, że są parą.
Powiedzieć, że ten film jest sztuczny to jak nie powiedzieć nic. Poddałem się po 20 minutach seansu. Połączenie swiatecznej reklamy apartu i Trudnych spraw. Oglądać jedynie w celach humorystycznych :)
Przypadek rządzi światem? Czy może przeznaczenia nie oszukasz? Tak czy inaczej zabawne perypetie dwójki uczuciowo zagubionych młodych pilotów. Idealny film na zimowy wieczór. Można powiedzieć - nic zaskakującego. Ale... przyjemnie się ogląda. Nie jest to film wybitny, głęboki czy poruszający. Ot... świąteczne...