Jestem wielkim fanem komiksu, i nie mogłem się doczekać filmu. No ale w końcu go obejrzałem:) Naprawdę świetny... choć w porównaniu z komiksem trochę "spłycony", ale mimo to bardzo mi się podobał. Świetna atmosfera, no i Galeria Cienii... genialnie przedstawiona, nie wspominając już o grze Natalie i Huga (świetnie odegrał swoją rolę, dokładnie tak sobie wyobrażałem V...) Dziwię się troszkę ludziom, dla których film był nudny, jak dla mnie to akcja posuwa się do przodu nawet trochę za szybko (choć to wynika głównie z porównywania jej przebiegu z tym co się dzieje w komiksie, tam jest więcej postaci "drugoplanowych" więc i akcja jest nieco bardziej rozciągnięta) No i te dialogi i monologi... cud, miód:):):) szczególnie kwestia gdy V przedstawia się Eve na początku... Naprawdę gorąco polecam ten film (choć może czasami rzeczywiście jest trochę zbyt pompatyczny, komiks jest pod tym względam delikatniejszy:):):)...
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
W moim życiu dzięki sile prawdy podbiłem wszechświat