Film podobał mi się. Był ciekawy. Tylko jak dla mnie troche zagmatwany... Szkoda że nie zdjęła mu maski na końcu... :P:P ... a tak w ogóle to polecam :)
Przed obejrzeniem tego filmu warto zapoznać się z historią 5 listopada, Guyem Fewkes'em i szczegółowo fabułą. Wtedy film nie jest zagmatwany, tylko przyjemny - bo nie ma nic bardziej drażniącego, niż oglądanie filmu nie rozumiejąc o co w nim chodzi...
tak faktycznie .... nie mam co robić tylko poznawać historie jakiegoś gościa ... no spoko ... :) ... pozdrawiam