PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=180040}

V jak Vendetta

V for Vendetta
2005
7,4 299 tys. ocen
7,4 10 1 298618
7,0 62 krytyków
V jak Vendetta
powrót do forum filmu V jak Vendetta

Hmmm 

ocenił(a) film na 8

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam więc przepraszam za błędy , ale skoro V pracował w
pojedynkę to dlaczego kiedy porwał Evey to było widać np. takiego gostka : http://www.ege-design.fr/vendetta/img_vendetta/v-for-vendetta-evey-rasee.jpg
. ... hahahhah przeszło mi przez myśl, że to on ale było by dziwne i bez sensu, więc...czy
wynajął kogoś czy co?
Wiem wiem pewnie się mylę ale trochę mnie to dziwi - zatrudnił ludzi do tego?

Neleia

Przyłączam się do pytania,też się nad tym zastanawiam

ocenił(a) film na 8
ds6

Może się przebrał. Kiedy udawał Rookwooda, czy jak mu tam było, to też miał na twarzy maskę, która wyglądała jak prawdziwa twarz.

SpinoRex

Raczej nie, ponieważ V miał mocno poparzoną skórę (przypomnijcie sobie scenę jak smażył śniadanie gołymi dłońmi, lub we wspomnieniach po wybuchu tam tego ośrodka można zauważyć V nago i tam również miał poparzoną skórę) . Komiksu nie czytałem, ale pewnie tam jakoś jest to wyjaśnione (może po prostu V momentami z kimś współpracował, ale w filmie zapomnieli o tym wspomnieć).

ocenił(a) film na 10
Neleia

Oglądałem ten film niedawno i w tej scenie jakoś nie widać twarzy tego golarza. Albo masz wcześniejszą wersję, albo to zdjęcie z planu. Wiesz ja jakoś sobie nie wyobrażam by to Hugo miał strzyc Natalie. Bardziej mnie zastanawia to: Eve siada na krześle i ktoś jakby z tyłu zdejmuję jej worek, Natomiast V siedzi z przodu i nie wygląda jakby ten worek trzymał... Wiem ja się bardziej czepiam :) ale to zastanawia mnie bardziej. Dziwne jest też to że dziewczyna nie widziała go jak ją strzygł. Przecie tam było jasno!

ocenił(a) film na 10
Neleia

Szczerze mówiąc, mnie też to zastanawiało, ale doszłam do wniosku, że skoro V miał tylu zwolenników to dlaczego niemiałby mieć kilku osób do pomocy w tym właśnie więzieniu? Niemożliwe jest, że to przez cały czas był on , bo kiedy Evey jest uwalniana przez strażnika to V czeka na nią u siebie.

ocenił(a) film na 8
AntiCh

No nie do końca. Strażnik ją uwalnia i sobie idzie. Evey wychodzi z celi i idzie korytarzem samotnie, a po drodze przystaje i przygląda się manekinowi w kostiumie strażnika. V ma dosyć czasu, żeby wrócić do pokoju i się przebrać. Poza tym jak wyglądałby w oczach swoich zwolenników, gdyby wprost im powiedział, że kogoś faworyzuje i jeszcze poprosił o pomoc w tym?

ocenił(a) film na 7
SpinoRex

Po za tym mimo że nie widać twarzy V, ani jego maski w momencie gdy Evey zostaje wypuszczona z celi, to widać jego rękawiczki które są dosyć charakterystyczne.

ocenił(a) film na 10
Reliar

Możecie mieć rację. Rzeczywiście kwestia trudna do rozstrzygnięcia.

ocenił(a) film na 10
Reliar

Dokładnie to samo zauważyłem, gdy pierwszy raz oglądałem :P.

Widzę rękawiczki podczas "ostatniego przesłuchania" Eve i zaczynam się zastanawiać: "A co jeśli to V wyciął jej taki numer?" i voilà! Miałem rację!

ocenił(a) film na 8
andrzej_goscicki

Więc tak, w filmie nie było widać twarzy golarza. Na każdym przesłuchaniu widać, że przesłuchujący ma rękawiczki i ten, co strzygł także ma rękawiczki. A jak już z więzienia wychodziła to widać, ze V właśnie się przebierał. Mnie jednak najbardziej zastanawia, że miał takie więzienie u siebie w domu :)