jak najbardziej kino jest w stanie oddać klimat komiksowych obrazków,tylko... niestety rzadko to czyni:( Sin city na pdst komiksu Franka Millera niechaj bedzie najlepszym tego przykładem, a wkrótce
ekranizacja innego komiksu Millera - 300 , i sądząc po pierwszych trailerach ,bedzie to równie udany zabieg zekranizowania komiksu. V for Vendetta film podobał mi się, choc twórcy dokonali pewnych niedtrasycznych zmian w fabule, to fabularnie film jest dość wierny pierwowzorowi, natomiast wizualnie niestety nie oddaje mrocznego klimatu rysunków Davida Lloyda:( Innym ciekawym komiksem który doczekał sie ekranizacji jest Hellboy - w tym przypadku film okazał sie kompletną porażką. O efekciarskich i głupawych ekranizacjach Marvelowskich komiksów nie ma co nawet wspominac. Żal mi Batmana, bo pomijając Tima Burtona nikt nie potrafił przenieść na ekran klimatu tego komiksu... Darren Aronofski miał nakręcić film oparty na komiksie Batman Year One Franka MIllera i to był by odpowiedni człwoiek na odpowiednim miejscu , ekranizujący odpowiedni komiks...tak sie nie stało, ponoć producenci wizje Aronofskiego uznali za zbyt mroczną... Batman zbyt mroczny... No i Ghost World, adaptacja bardzo cenionego komiksu który premierę w polsce bedzie miał pod koniec tego roku. Film jak dla mnie znakomity, komiksu niestety jeszcze nie czytałem,wiec nie moge ocenić jak film funkcjonuje jako adaptacja.