lekko ciekawy ale nie poruszyl mnie tak bardzo. taki sredniak mimo ze spodziewalem sie czegos lepszego po tworcach :) "matrixu" :)
ale to nie miał być kolejny matrix... ludzie przyczepiliście do Wachowskich etykietkę matrix i tak trudno zrozumieć że ten film miał być inny niż matrix?