dzięki bogu miałam wejściówki; jakbym musiala zaplacić za blety, mialabym doła stulecia. ohyda! technicznie niezły, ale potworna łopatologia.
Uffff... a juz myslalem, ze cos ze mna jest nie tak, bo wszyscy sie tym filmem zachwycaja poza mna. A jednak ktos podziela moje zdanie ;)
Świetny film, nie ma co, wiadomo nie dla confidentów;/
Z "pamiętnika"(srajtaśmy) Valerie
"Akceptacja samego siebie to tak niewiele,ale to wszystko, co mamy.
To ostatni kawałek nas samych...
Ale posiadając ten kawałek...
jesteśmy wolni.
----------------------
Umrę tutaj.Każda część mnie zginie...
Każda część...
prócz jednej...
Części...
małej, delikatnej,jedynej, którą warto mieć.
Nie możemy jej nigdy stracić albo odrzucić...
Nie możemy pozwolić żeby nam ją odebrano."
krótki dialog pomiędzy V a Evey
"-Nawet nie wiem jak naprawdę wyglądasz.
-Evey, proszę. Pod tą maską jest twarz,ale to nie ja.
-Nie mają znaczenia twarz,czy mięśnie, czy kości."
I jak zauważyliście nie zdjęła tej maski nawet gdy "odszedł". Piękne:D
łyżwa na wieki:D thx v4v, peace Wachowski brothers:D
Film oceniam na 8, +2pkt za te cytaty:D czyli 10/10
wobec tego jaki film wg ciebie nie jest "ohydny"?????? Final Destination 3 moze ???? powiem jeszcze tylko tyle ze nie podajesz zadnych argumentow bo co to za argument "ohydny"???? oj widac ze nie zrozumialas przeslania filmu a moze i samego filmu "ohydny" hmmm co niby jest takie "ohydne"????