V jak Vendetta
V for Vendetta
2005
Film genialny - bardzo mi się spodobał :) dobrze się ogląda i seans leci jak z bicza. Jak dla mnie film na 10 POLECAM!
ale mógłby mi ktoś da cynk gdzie idzie kópic komiks V jak vendetta? Bo coś zdaje mi sie że jak zwykle komiks jest 100000 razy lepszy od tego lewackiego filmu. A przy okazji dałem 5 bo mózyka niezła
mi sie strasznie nei podobal...brak klimatu (albo klimat denny jak kto woli) ...strasznie irytujaca maska 'bohatera'...sceny walki jak z xeny wojowniczej ksieznizczki...dialogi nudne i denne...scenariusz do bani....zawiodlem sie!!
przypadkiem znalazłam podobiznę V na lekcji historii sztuki podczas realizowania tematu polskich kolorystów czyli malarstwa polskiego XX wieku, spójrzcie na obraz z 1935 "Wyspa miłości" Z. Waliszewskiego :)
http://www.malarze.com/plobraz.php?id=167
Film i postacie świetne. Ta przyszłość trochę na bardzo wzoruje się na historii, mogli się trochę bardziej postarać. Najbardziej mnie rozśmieszyła scena jak chciała go pocałować w tą maskę, bo że się w nim zakochał to zupełnie mnie nie dziwi, bo tajemniczy ludzie sa najbardziej pociągający. Sama idea filmu na wysokim...
więcej
Czy wie ktoś ile mogła mieć lat postać Evey grana przez Natalie Portman?:) gdzieś czytałam że "teenage girl" :) więc mniemam że może koło 20stu ale ktoś może wie napewno?:)
Film na podstawie komiksu Alana Moore'a - tego samego, który stworzył "Strażników". I tak jak niedawna ekranizacja Snydera, tak i "V jak Vendetta" nie jest typową produkcją na podstawie komiksu. Znów, ci którzy spodziewali się po zwiastunie, oraz osobach scenarzystów szybkiej akcji, wybuchów i tym podobnych efektów,...
więcejWedług tego, co V przedstawił Evey, Valerie (to ta osoba, która była lesbijką i spisała, będąc w celi, swoją historię na papierze toaletowym) umarła w więzieniu. Jakim więc cudem pojawia się na samym końcu filmu w tłumie ludzi poprzebieranych w maski? Odnajdziecie Valerie, jeśli będziecie uważnie oglądać od momentu,...
więcej
Choć klimatem troszkę przypomina te wszystkie bajki o Batmanach, Spidermanach i innych Punisherach - jednakże jakby na troszkę ambitniejszym poziomie. Chwilami dziwny, zaskakujący, wprowadza w swój świat. Może nie z zachwytem, ale polecam do zapoznania się.
Znam tylko 3 filmy do których lubię wracać i oglądanie ich po raz 4,5 czy 6 mnie nie męczy. To Forrest Gump, 300 (jeśli Cię to dziwi, to znajdź mi drugi tak przesiąknięty patosem film, zrealizowany w tak wspaniały sposób.) i właśnie V jak Vendetta. Oglądałem 3 razy i za każdym razem byłem poruszony w końcówce, i za...
Tyle powstało już filmów o totalitarnych państwach. I ten jest chyba najsłabszy. Jest zwyczajnie naiwny i infantylny. Ledwo go dokończyłem, bo fabuła potwornie mnie wymęczyła. Postać kanclerza jest tak tragicznie nudnie zrobiona, że przypomniał mi się Mel Brooks w roli imperatora z "Kosmicznych Jaj" wyśmiewający...
Czegoś mi w tym filmie zabrakło....czuje pewien niedosyt po obejrzeniu go..V jak Vendetta to dobry film ale mi się średnio spodobał ,momentami był nudny...dla tego daje lekko zawyżone 7/10
Bradzo ciekawy i wciagajacy film. Hugo Weaving dal popis swych umiejetnosci,Portman byla dosc irytujaca ,ale dzieki Weaving'owi dalo sie to zniesc.Własnie za sprawa tajemniczego glownego bohatera bedacego szlachetnym terrorysta film zyskal wiele na wartosci.Postac ta przykuwala uwage i zrobila na mnie duze...
Moze ktos podac nazwe utworu ktory lecial podczas "niszczenia big bena"/ końcowych fajerwerków w filmie?
A mianowicie dlatego, że rzadko kiedy zdarzają się takie filmy, które doskonałe są pod każdym względem - cudownej, wzruszającej, dającej do myślenia fabuły; świetne ujęcia, niebanalne dialogi, cudowna gra aktorska - szczególnie ujęła mnie Natalie Portman (choćby w scenie, w której płakała po wyjściu z 'więzienia')....