V jak Vendetta
V for Vendetta
2005
Spodziewałam się badziewia. Ale zostałam miło zaskoczona. Fabuła wciąga od samego początku, niesamowicie trzyma w napięciu. Dodatkowo film jest nieprzewidywalny. Naprawdę bardzo mi się podobał, warty obejrzenia.
Długi i nudny. Ocena ponad 8 pkt wzbudziła u mnie nadzieję, że miło spędzę dwie godziny przed ekranem. Czekałem na te opisane przez niektórych zwroty akcji, trzymające w napięciu. Nie doczekałem się, a w napięciu pozostał jedynie telewizor. Niestety mocno się rozczarowałem.
Szkoda czasu, naprawdę.
Dużo zaskakujących zwrotów akcji, trzyma w napięciu, bardzo dobra gra pana Andersona, niezła Portman. Bracia Wachowscy się postarali.
Strach oznacza władzę !!!
Remember, remember
the 5th of November...
Przyznam, że podchodziłem do tego filmu z dużymi nadziejami. Patrząc na obsadę, potencjał fabuły i braci(lub brata i siostrę :D) Wachowskich można było wiele sobie obiecywac. Niestety, jak to zazwyczaj bywa, z dużej chmury mały, a właściwie żaden deszcz. Film jest po prostu nudny, klimatu ze świecą szukac. Jeśli...
27 sierpnia w środę na HBO o północy :) Nie mogę się doczekać!!!! Słyszałam o tym filmie tyle fajnych rzeczy, że umarłabym, gdybym nie mogła zobaczyć :D
Film moze nie był doskonały ale opowiadał świetną, interesującą historię.. więc nie wiem czemu ludzie mówi iż ten film był nudny czy był "szmirą" on nie był szmirą był całkiem ciekawy .. myślałem ze będzie to kolejna beznadziejna adaptacja ale się pomyliłem ..
Czy ten gościu nie został przypadkiem wycięty z hiszpańskiej wersji "Krzyku"? Zakładam, że postać nie została wykreowana przez braci Wachowskich, tylko przerysowana z komiksu lub życiorysu Guy Fawkesa, więc nie będę się więcej czepiał. Z resztą cały obraz został namalowany bardziej z hiszpańskim niż angielskim...
Powiem szczerze, iż nie wiem jakim cudem mogłem przegapić taki film... Dzisiaj oglądałem go pierwszy raz...
Z początku wydawało mi się że będzie to jeden z nudnych filmów. Jednak już pierwsza kwestia zamaskowanego bohatera przekonała mnie iż się myliłem. Akcent, zachowanie, gestykulacja to wszystko było...
Czy ktoś mógłby je tu wymienić? Niestety komiksu nie czytałem a nasłuchałem się opinii, że film nie dorasta mu do pięt.
hehe tak czułem że pod maską V ukrywa się Hugo Weaving (bez wcześniejszego zaglądania na tą stronę)gdyż wykazywał podobne cechy a szczególnie sposób w jaki mówił...niczym agent Smith z Matrixa właśnie. Poza tym jest kilka scen które żywo przypominają te z Matrixa...np. ta gdy V wychodzi z windy budynku telewizji na...
więcej
Interesujący film, świetna rola Hugo Weavinga, który udowodnił, że jest prawdziwym aktorem, który potrafi świetnie zagrać, nosząc maskę przez cały film. Świetnie wygłaszał te wszystkie cytaty i przemyślenia.
V jak Vendetta to jeden z lepszych filmów z gatunku political fiction (chociaż trochę sci-fi też tam było)....
PRZECIEż TEN FILM REZYSEROWALI WACHOWSCY NO PRZECIEZ PRZEZ 3 LATA BYłO REZYSERIA aNDY I LARRY WACHOWSCY NA FILMWEB A TERAZ JAKIS DUPEK O CO CHODZI ????
Oglądałem go chyba z 10 razy i za każdym wydaje mi się coraz lepszy :)
Ciekawa fabula, świetna gra Natalie Portman i zarąbiste dialogi, najlepszy jest tekst V na początku filmu w uliczce z gliniarzami!!
Jedyny film jaki widziałem w którym niewidać twarzy głownego bohatera.
... warto znać komiks, historię jego powstania, a jak nie komiks, to chociaż ogólnie coś wiedzieć o autorach. Niestety, widzę to w większości komentarzy przy okazji adaptacji komiksów - błe, ble, nudy, tandeta. Niewiele osób pomyśli, że jest coś takiego jak konwencja komiksu. I chociaż fajtycznie zdarzają się marne...
