Świetny pomysł na ponury i dołujący film, wykonanie beznadziejne.
Może reżyserowi wydawało się, że potworne dłużyzny i brak dźwięków wystarczą aby zachwycić widza, ale niestety, nie.
Jedyna dobra scena - na końcu, z Indianami.
Ciekawe jaki był budżet, nie wydali chyba zbyt wiele na scenografię i efekty LOL.
Świetny, mroczny i szortstki film- a głównego bohatera Mads Mikkelsen zagrał wyśmienicie.
na prawdę najbardziej liczą się dla ciebie scenografia (do której wg mnie nie mozna się przyczepić) i efekty?