Kiedy okazało się, że prawie wszystko, co zdarzyło się Christopherowi było snem zdałem sobie sprawę, że już gdzieś widziałem podobny film. Nie pamiętam tytułu, ale pamiętam, że bohater również miał zniekształconą twarz i śnił horror a na forum przypomniano mi ze był to film hiszpański (EUROPA górą). Vanilla Sky strasznie mnie wciągnął i chyba szybko go nie zapomnę a to za sprawą Cruisa, Diaz i Cruz, bo strasznie mi się to trio podobało. Muszę sobie przypomnieć kiedyś przy okazji oryginał.