Ze spokojnym sumieniem moge stwierdzic, ze dziecko, ktore stworzyl Cameron Crowe mozna zaliczyc do tej kategorii filmow, ktore dlugo sie pamieta. A idac do kina warto zabrac ze soba kogos, z kim mozna sie podzielic wrazeniami i wlasnymi przemysleniami. Fabula bogata w czeste zwroty akcji do tego stopnia, ze mozna poczuc sie zagubionym. Wspaniala gra aktorska Toma Cruisea w polaczeniu z Cameron Diaz i piekna Penélope Cruz jak rowniez muzyka wspaniale komponujaca sie z rozwijajaca sie akcja zasluguje rowniez na slowa uznania. Jesli ktos szuka w kinie taniej rozrywki i prostej historii to zdecydowanie nie ten adres, niech wybierze cos innego z repertuaru i nie marnuje czasu innym, tak jak to bylo w przypadku grupki siedzacej za moimi plecami nudzacej sie niemilosiernie i zaklocajacej wszystkim wokol spokojne ogladanie filmu.