Zgadzam się w dodatku trochę za dużo było tych wątków komediowych, podobnie jak romantycznych, a też sama scena walki i zwycięstwa Venoma nieco naciągana

w ogóle nie był śmieszny, choć usiłował ...

Ja dziś byłam w kinie i mam podobne odczucia. Dialogi nieśmieszne...chwilami wręcz żałosne.. niektóre sceny niepotrzebne. Dla mnie pierwsza część dużo lepsza

Bo to nie jest komedia, tu liczy się akcja, a elementy humorystyczne to tylko dodatek.

To jest komedia, a momentami dramat.

To ty nie wiesz czym jest komedia.

Zasięgnąłem informacji i mogę stwierdzić, że komedie cechuje pogodny nastrój, komizm, najczęściej żywa akcja i szczęśliwe dla bohaterów zakończenie.

W tym filmie pogodnego nastroju nie uświadczysz.

Nad całą relacją naszej dwójki jest taka pogodna aura w typie "kto się czubi, ten się lubi. "

Śmieszne było pierwsze 20 może 30 minut, potem te głupie żarty zrobiły się męczące i zwyczajnie nudne, bo ile można ciągnąć to samo? Carnage kompletnie pozbawiony charakteru, strasznie nijaki. Jest, bo jest i to wszystko. Scena z dzwonem - tu już wstydziliby się, naprawdę nie stać było ich na zrobienie czegoś oryginalnego, tylko musieli robić zrzynkę z poprzedniego Spider-mana? Mam wrażenie, że był to film zrobiony na odwal się.

U mnie na sali nie było śmiechu. Chyba nie trafiłi z humorem. Jedynka lepsza.

Dla mnie jednak dwójka nieco lepsza od jedynki. Może dlatego, że byłem w kinie tym razem.

Chyba? Pomiędzy tymi dwoma filmami jest przepaść. Pierwszy oceniłem na 8/10. Ten na 5/10. Szkoda, że zamiast czerpać pomysł na scenariusz z komiksów, robią takie gnioty z "zachodzącą gwiazdą" jak Harrelson. Film skierowany do mało wybrednej, niskolotnej publiczności

Nikt mi nie powie że jest to film lepszy od cześci pierwszej bo nie jest.Nie traktuje go nawet jako pełnoprawny sequel a raczej DLC do jedynki.Już dwie rzeczy zapowiadały że będzie średnio:śmiesznie kròtki czas trwania filmu jak na takie kino i budżet identyczny jak podczas kręcenia pierwszej części a jak wiadomo Venom z budżetem 100 milionòw zarobił fortune bo 855 milionòw a tutaj producenci poskompili kasy.Do tego jedynka miała fajny klimat San Francisco a tutaj niby to samo miasto ale w ogòle tego nie czuć i nie widać ba ! nawet nie było jednego ujęcia z GoldenGate.Czy żałuje że obejrzałem Venom 2 ? Nie ! Czy będe wracał do tego filmu w przyszłości ? też nie ! I to jest chyba jego najlepsze podsumowanie.Poprawnie zrealizowany średniak na raz 6/10 a jedynke oceniłem 7/10

Jeśli uważasz że jest to gorsze od tego g**** jakim była część pierwsza, to ja podziękuje.

było lepsze od jedynki ale nadal gówniane

Venom nie powiniem być w ogóle śmieszny i w tym problem, z najbardziej odjechanego i kozackiego czarnego charakteru marvela, zrobili zwykłą popelinę