PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=836519}

Venom 2: Carnage

Venom: Let There Be Carnage
5,8 52 509
ocen
5,8 10 1 52509
3,9 20
ocen krytyków
Venom 2: Carnage
powrót do forum filmu Venom 2: Carnage

Idąc na ten film nie oczekiwałem, że wyjdę zachwycony. Chciałem się tylko dobrze bawić i Venom 2 mimo paru dość rażących niedociągnięć te rozrywkę w jakimś stopniu mi zapewnił. Jako fan kreskówek marvelowskich z lat 80/90 a niekoniecznie fan filmów marvela, które pewnymi faktami odbiegają od siebie poczułem zawód jeśli chodzi o postać antagonisty. Cletus Kasady jest postacią z której bez większego wysiłku da się zrobić supermocną postać z historią tylko trzeba dać jej czasu na ekranie, aby widz poczuł, że mną doczynienia z niebezpiecznym świrem, zdolnym do wszystkiego. Zamiast tego w filmie dostaliśmy coś w rodzaju łatki którą dostaje Kasady. Macie się go bać on jest zły on jest nieobliczalny. To trzeba było opowiedzieć. O ile postać Carnage została stworzona świetnie tak Kasadyego fatalnie. Kolejną dużą rzeczą do której można się przyczepić jest plot twist w końcówce. UWAGA SPOILER. W trakcie ostatecznej rozwałki Frances dusi "gliniarza" w brutalny sposób, zrzucając go w dodatku z wysokości z okrucieństwem, by dosłownie scenę później upomnieć swojego niedoszłego męża (nie było sakramentalnego tak), że ten przesadza kiedy rozwałka od początku stają na równym poziomie co totalnie odmieniło bieg tej historii. Chodzi o to, że w żadnym momencie nie dostajemy informacji, iż zaczyna ona mieć jakiekolwiek wątpliwości. To dwa największe mankamenty tego filmu moim zdaniem, pewnie jakbym chciał się jeszcze do czegoś przyczepić to bym się przyczepił, natomiast film jako rozrywka na luźne wiele do kina sprawdził się. Dyskutant więcej humoru w lepszym wydaniu niż w pierwszej części. Na pewno ciekawszego wroga mimo wszystko. A scena po napisach mimo swojej przewidywalności, sprawiła uśmiech na mojej twarzy. Podsumowując gdyby film dostał 120 minut, zamiast 90, i zdążyłby opowiedzieć nam historię wroga Eddiego Brocka byłby może nawet bardzo dobry, a tak końcu się na niesmaku i notką jest okey, ale mogło być lepiej. Jeśli chcecie miło spędzić czas bez większych oczekiwań to polecam.

bkwiatkowski1999

Jaka była scena po napisach?

ocenił(a) film na 5
inverso9

W każdym Marvelu zawsze jest scena po napisach ;)

ocenił(a) film na 8
inverso9

Venom oblizujacy telewizor na którym bym piter parker :D

bkwiatkowski1999

No ten film był tak krótki że nawet popcornu nie zdążyłam zjeść do końca xD

ocenił(a) film na 5
bkwiatkowski1999

Też mam bardzo duży niedosyt po seansie. W postaci Cletusa byyl olbrzymi potencjał, zwłaszcza że był w rękach Wooddy'ego. Szkoda, że tak to zmarnowali i potraktowali po macoszemu. Był też na to czas (przecież film nieco ponad 90 minut).

bkwiatkowski1999

Samo stworzenie Carnage pozostawia wiele do życzenia. Cletus napił się kroplę krwi i tyle. W jedynce przewaliło się kilka symbiotow, zmieniali wlasciela, byli rozrywani na strzępy i z tego nie "wyrósł" nowy symbiot, ale po wypiciu kropli krwi już tak. Może gdyby to uzasadnili jakąś mutacją Cletusa, która skłania go do picia krwi, albo jakąś reakcją na podaną truciznę... Motywacja Carnage jest jeszcze dziwniejsza. W kościele pod koniec filmu venom mówi że Cletus i Carnage nie są zgodni. To dziwne, skoro Carnage wyrósł w cletusie. Najdziwniejsze jest że skoro nie są zgodni to po co Carnage'owi cała ta akcja z odbijaniem rozwrzeszczanej baby i cała szopka ze ślubem. To jakby posprzątać kibel na MOPie, żeby z niego skorzystać raz i już więcej do niego nie wrócić.

bkwiatkowski1999

Moim zdaniem Shriek powiedziała Casady'emu, że przesadza, dopiero w momencie kiedy Carnage rzekł, że chciałby zabić ZARÓWNO Eddie'go jak i jego byłą dziewczynę.

ocenił(a) film na 3
bkwiatkowski1999

Co tu jest okey? Carnage kwintesencja psychola to tutaj jakieś popłuczyny. Straszniejsza była Buka z Muminków. Ten film to scenariuszowa klapa

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones