Dokończę za Ciebie: ...żeby nie zapoznać się z historią, na podstawie której powstał film. Kim w tym kontekście jesteś, sam sobie dopowiedz.
Mysłałam, że z założenia filmy, które przede wszystkim są biograficzne mają znane zakończenie... Wspominanie o 'zdradzeniu zakonczenia' jest troche śmieszne. Podobnie ostatnio zszokowal mnie komentarz na forum jakiegos innego filmu biograficznego, gdzie autor postu doczepił się, że przedstawione dzieje bohaterki są sztuczne, mało realne i nudne... Coż, pozostaje tylko rozpaczać...
Idiotą to mało powiedziane. Czytać o zakończeniu filmu biograficznego w jego opisie. no nie... LOL!!
Gdy zrobią film o śmierci JP2 to też przeczytaj sobie zakończenie w opisie.
...od razu zdradzę - umrze.
Jedno spostrzeżenie. Mnie postać tej dziennikarki nie była znana. Gdybym oglądał film o prezydencie Kennedym, do którego sławy niewątpliwie przyczyniła się jego śmierć z rąk zamachowca, to nie zdziwiłbym się, gdyby zakończenie było wyjawione na początku opisu, Jednak nie każdy słyszał o pani Veronice.
Jeszcze jedno, wyzywanie kogoś od idioty, czy jak razu-pewnego twierdzi, jeszcze gorzej, jest poniżej poziomu wszelkiej krytyki.
Nie wiem jak ty, ale ja tu widzę tylko autora wyzywającego od idiotów w pierwszym poście...
Przykro mi, ale co z tego, że nie znasz tej postaci? Po pierwsze, nie świadczy to za dobrze o tobie, bop naprawdę warto znać tak wspaniałe postacie, a po drugie, ok, nawet jeśli, to jak sobie wyobrażasz ogólny opis? No ludzie, błagam, nie załamujcie. Jak trailer by leciał, to co, mają kłamać, że to nie Veronica Guerin żeby się ludzie nie pokapowali, czy co? Przecież właśnie o Veronice Guerin jest ten film i ludzie muszą wiedzieć na co idą (na film BIOGRAFICZNY!) do kina.