Powiedzmy sobie szczerze - montaz i wszelkie aspekty wizualne byly doskonale. Ale zabrakło tego, co w filmie jest najistotniejsze - fabuły - przeciez ten film jest tak przewidywalny, ze az boli...... Od razu wiadomo, ze Vidocq nie zginal, od razu wiadomo kto jest alchemikiem...... Ogolnie bez rewelacji... Przykro mi :( A ja noc zarwalem, by to ogladnac...
film bez rewelacji i od początku wiedziałes wszystko ... jebany down i kłamca owszem wiedziałes jak obejrzałeś zakończenie ...
ciekawe jakie filmy sa dla ciebie rewelacyjne chyba seriale brazylijskie ...
co za kłamliwy kork