Vidocq podobał mi się bardzo głównie ze względu na butelkowy (z braku lepszego słowa) odcień kolorów. Podobna kolorystyka jest w Braterstwie Wilków. Znacie może więcej takich filmów?
Butelkowy kolor?
Zdecydowanie Echo, horror/thriller. Film jak film (ostrzegam że tempo ma powolne), ale barwy, nastrój zrobiły duże wrażenie. Z przyjemnością obejrzałem go właśnie za ten nastrój, fabuła etc - choć dobre, tylko że raczej spokojne - to sprawa drugoplanowa. Niezły film, wart 6+/10
Jeszcze Film Jeźdźcy Apokalipsy z Dennisem Quaidem - to nie kolor butelkowy, chyba że weźmiemy szkło przeźroczyste ;) W każdym razie tam jest świetna kolorystyka, właśnie taka szklana-czysta-wyraźna. Kolejny film obok Echa, który pamiętam bardzo pozytywnie głownie dzięki barwom.
Fabuła etc ponownie nie aż tak wysokich lotów, ale też nie ma w niej nic złego. Dobry film w klimacie 7, tylko że maisto zamiast rozpalenia słońcem jest obsypane śniegiem .
Jeszcze przypominam sobie to http://www.filmweb.pl/f498363/Yulenka,2009
Znowu kolor butelkowy, tylko że niebieski, ale światło i barwy tego filmu to wielka atrakcja. Do tego ten naprawdę jest udany, oryginalny i zapadający w pamięć nie tylko ze względu na zdjęcia.
Zdecydowanie polecam, kino rosyjskie jest naprawdę dobre.
Cieszę się, że są też osoby które patrzą na filmy w podobny sposób, dla mnie właśnie barwy, światło etc, czyli po prostu obraz potrafią ratować słabsze pozycje i cieszyć podczas seansu. Pozdrawiam