Mimo że film niejednokrotnie ociera się o kicz (zwłaszcza montażysta pracował jak pijany szaleniec) to jednak jest ciekawym doświadczeniem, które będę wspominał dość pozytywnie. Dla krytyków nie do przyjęcia będą tzw. wstawki fantastyczne czy wręcz fantazyjne (ale nieprzeznaczone dla dzieci!), które nieco osłabiają intrygę i sprawiają, że to, co widzimy, wydaje się wielce nierealistyczne. Ale strona wizualna jest warta zobaczenia.