Vidocq ma po prostu niesamowite zdjęcia !! Ach dech zapiera!! Można by nawet rzecz "filmowa animacja". Jednakże zdjęcia to nie wszystko. Fabuła jak dla mnie była zbytnio niejasna pokręcona i zawiła, ogólnie rzecz ujmując cienka. Jednakże film mimo wszysktko dobry a wiec 7 /10 jak dla mnie.
Dla mnie wielowatkowa fabula z licznymi zwrotami akcji to wielki + tak samo jak zdjecia i efekty komputerowe, nie jestem zwolennikiem robienia filmow z komputerowymi tlami ale Vidocq i Sin City to chlubne wyjatki (zreszta Vidocq umiejetnie laczy tlo komputerowe i "tradycyjne" miejsca akcji). Kiedy zobaczylem teledysk promujacy film wiedzialem ze musze go obejrzec, i nie zawiodlem bie bo do dzis to jeden z moich ulubionychfilmow, oryginalny, intrygujacy, zaskakujacy z zakonczeniem po ktorym chce sie jeszcze :)
Mnie momentami trochę mdliły te niesamowite zdjęcia (np. ujęcie w perspektywy koła wozu, albo zbliżenia na twarze prostytutek w jakiejś tam alejce). Efekty były oryginalne, widać że to zupełnie inna szkoła. Co do fabuły nie mam zastrzeżeń - dobrze, że rozwiązanie zagadki przyszło na koniec, a nie gdzieś tam w środku, jak to bywa wielu filmach :)