Cox wykonał wielką pracę, selekcjonując listy Van Gogha, dobierając do nich muzykę i obrazy. Tekst z głębokim zrozumieniem odczytał swoim charakterystycznym głosem John Hurt. W efekcie powstał przepiękny poemat filmowy o wartości nie tylko artystycznej, ale i stricte – dokumentalnej. To bardzo wrażliwy zapis bezgranicznej samotności i cierpienia genialnego artysty. W bólu, który pulsuje z całego filmu jest jednocześnie niezwykle wiele otuchy, wewnętrznego ciepła, a przede wszystkim gorącej, niemilknącej pasji. Wstrząsająco brzmią wykrzyknięte przez zęby ostatnie słowa filmu: „Chciałbym wiedzieć!”...
To nie tylko najlepszy film poświęcony Van Goghowi (a przecież „Pasja życia” była całkiem porządna!) To także jeden z najciekawszych filmów o artyście, o twórczej działalności Człowieka i jedno z najlepszych, bo wielce dyskretnych, studiów choroby psychicznej. „Vincenta” gorąco polecam fascynatom Van Gogha i wielkiego malarstwa, ale też miłośnikom filmowych eksperymentów i zwyczajnie pięknego kina.
Widzialem ten film kilka lat temu na kanale Ale Kino.Gdzie mozna go zdobyc.To dla mnie bardzo wazne.
Niestety... Film ten znalazłem, robiąc porządek wśród starych kaset video. Kiedyś (na początku lat 90.) puściła go telewizja. Wątpię, by obecnie TVP przyszło w ogóle coś takiego na myśl.
[W ogóle kino Paula Coxa jest w Polsce mało znane i jeszcze mniej dostępne.]
Pozdrawiam!
To chyba najdoskonalszy z filmów biograficznych, bo oparty w całości na listach van Gogha do których ilustracją są jego obrazy i rysunki, nie ma tu miejsca na zafałszowania. Ten film jest niesamowity i oryginalny.
Niestety "Pasji życia" nie oglądałam.
Tego się nie spodziewałam. Po 15 minutach dotarło do mnie, że tak będzie wyglądała całość: listy i obrazy. Przepiękny film. Nieraz miałam wrażenie, że oglądam jakiś kolejny obraz, a tu nagle wiatr poruszył makiem na łące, iluzja znikła. To świadczy o wielkiej pracy reżysera, operatora i osoby odpowiedzialnej za lokacje. Film jest wspaniałym uzupełnieniem książki Irvinga "Pasja życia".
''Tego się nie spodziewałam''
No jak sie nie spodziewałaś ? Jak przecie pare miesięcy temu ci mówiłem jak to wygląda :|.