@yo_damo (Damon Wise)
T Malick's To The Wonder: God that was boring

@david_martos (David Martos)
Abucheos para Terrence Malick en el pase de 'The wonder'. Decepcionante y vacía; Bardem, un cura que busca su fe (wg translator google: rozczarowujący i Bardem jako kapłan szukający wiary)

Robbie Collin ‏@robbiereviews
Boos for the Malick! (But I really liked it.) #Venezia69

Beatrice Behn ‏@DansLeCinema
To The Wonder by Terrence #Malick is nothing more than atrocious left-overs of Tree of Life. Like a big "f** you" to the audience #venezia69

Adi Nugroho ‏@AdiWriter
RT @danslecinema: Loads of booing for #Malick. Lots of people felt cheated. I have the feeling that actually was Malicks intention somehow.

Peter Bradshaw ‏@PeterBradshaw1
The usual storm of sneering, jeering and booing, I'm afraid, for Terrence Malick's flawed, passionate, idealistic To The Wonder #Venezia69

Ed Gibbs ‏@EdGibbs
#Venezia69 #Malick #ToTheWonder greeted w mix of boos, cheers, rambling narrative goes nowhere

czyli kolejne arcydzieło od terrence'a

Porównując zachowania po pokazie Drzewa życia w Cannes to można iść tym tropem. Ale jednak na Twitterze nikt nie napisał, że to arcydzieło co miało miejsce jednak przy The Tree of Life.

Kilka opinii z Twittera po pokazie. Cały czas napływają co raz to nowe i każdy podkreśla potężne gwizdy po seansie i wielkie rozczarowanie. Choć zdarzają się opinie, że to był świetny film lecz po prostu w jego stylu.

Tu natomiast bardzo wysoka ocena A-
http://blogs.indiewire.com/theplaylist/venice-review-terrence-malicks-to-the-won der-is-a-raw-heartfelt-film-of-loss-and-longing-20120902

http://www.guardian.co.uk/film/2012/sep/02/to-the-wonder-review

tu też. oby szybko znalazł dystrybutora.

Dokładnie. Choć możemy naprawdę długo poczekać... I w sumie jest bardzo podobnie jak rok temu w Cannes :D Wygwizdany po seansie, a jednak później ukazywały się dobre recenzje i nawet skończyło się nominacją do Oscara.

No pamiętam że ludziom się nie spodobał, i dość przykre opinie były, ale recenzje krytyków w większości bardzo pochlebne. Tutaj już nie tak samo, poziomem będzie bliższy pewnie Podróży do Nowej Ziemi. Z drugiej strony to dopiero pierwsze wrazenia z festiwalu w Wenecji, za kilka miesięcy może się okazać że tak naprawdę to nie odstaje poziomem od najlepszych filmow Malicka :D

Choć wtedy to faktycznie były gwizdy ale też opinie, że to arcydzieło. Tutaj tego nie mamy. Może to być bardzo dobry film, choć pożyjemy zobaczymy. Ja jestem fanem twórczości Malicka, a czytając, że narracja jest w jego stylu to tylko mnie cieszy.
Tutaj Olga Kurylenko na konferencji prasowej tylko potwierdza, że film jest podobny co poprzednie obrazy Terry'ego. Mało dialogów, piękne ujęcia (ponownie Lubezkiego) i filozoficzne podejście do świata. http://www.youtube.com/watch?v=81OHZ63RrWY

Fakt, że przy TOL były gwizdy, ale też głosy, że to arcydzieło. No, ale jednak nie każdy film musi być zaraz arcydziełem i chyba nie ma na świecie takiego twórcy, który waliłby arcydzieła pod rząd:) Ważne, żeby to był dobry film. I będę zadowolony:)

Dokładnie. Obejrzałem wszystkie filmy Malicka i też nie wszystkie wg mnie są arcydziełami (np. Badlands 6/10). Wierzę, że jednak film mi się spodoba. Ponad rok temu wystraszyłem się tych gwizdów, ale po obejrzeniu Drzewa dałem najwyższą ocenę. Teraz te gwizdy mnie śmieszą, choć dla mnie to jest żałosne zachowanie profesjonalnych krytyków i dziennikarzy, że tak wyrażają swoją dezaprobatę.

Super warzachew, że wyszukujesz i podajesz te informacje. Sam od kilku godzin śledzę i szukam gdzie się da, a nawet nie pomyślałem, żeby w tym czasie zajrzeć na FW. A tu proszę, taka niespodzianka.
Już się nie mogę doczekać tego filmu i martwię się, jak to będzie z jego dystrybucją. Martwią mnie też te gwizdy, ale to akurat norma. Mam wielkie nadzieje względem tego filmu. Zobaczymy

http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=90437

Czytałem co drugie zdanie. Boję się spoilerów :D To było do przewidzenia, że recenzja będzie negatywna.
Mały offtop nie koniecznie odnoszący się do tej recenzji. Czasami mam wrażenie, że polscy recenzenci nie mają własnego zdania i idą za większością. Jeśli film ogólnie się podobał to jest ok (na stopklatce The Master jest oczywiście arcydziełem, co zapewne jest prawdą, ale czy ktoś odważyłyby się na krok w drugą stronę?), a jeśli ogólnie źle został przyjęty przez większość to recenzja jest negatywna.

Ja przeczytałem. Raczej nie ma tam spoilerów. Chociaż kto wie:)
Zgadzam się z Tobą. W ogóle ta recenzja wydaje mi sie jakaś niepełna, pusta w sumie.

Ok to zaryzykuję przeczytać :D

zdecydowana wiekszosc recenzji z festiwali wydaje sie pusta. w sumie nic dziwnego jak je publikuje 4 godziny po seansie.

warzchew, no nie wiem. moim zdaniem polscy krytycy (i ogolnie Polacy) swoj gust maja i czesto nasze recenzje uwazam za lepsze od anglojezycznych.
ja jestem optymista co do tego nowego Malicka. w kazdym razie czuje, ze spodoba mi się bardziej niz DRZEWO ŻYCIA, ktore osobiscie uwazam za mala wpadkę.

Może, ale to takie moje subiektywne odczucie.

ta recenzja MASTERA na filmwebie moim zdaniem niezbyt pochlebna.
z kolei Barbara Hollander z RP pisze wprost, ze to wydmuszka.

za to Malick jej sie chyba podobał (opis na tyle krotki, ze trudno jednoznacznie stwierdzic).

Ok. Dzięki za info :)

Przeczytałem tę recenzję na stopklatce i dla mnie to jest rozbudowany opis filmu niż recenzja... Ale jeśli jest prawdą co napisała ta Pani to fantastycznie, bo fabuła mnie bardzo zaintrygowała i może być wysoka ocena ode mnie :)

Recenzja filmwebu bardzo krytyczna. Innych polskich jeszcze nie czytałem, nie mogłem znaleźć.

relacje można znaleźć na stronie wyborczej, rzeczpospolitej, dwutygodniku, portalu fimowym, onecie i interii (filmweb nie pozwala mi wkleić linków)

Na RT wreszcie coś zaktualizowali http://www.rottentomatoes.com/m/untitled_terrence_malick_project/ 2 do 1 dla pozytywnych, więc tragicznie nie jest jak na początek :D

Cztery włoskie recenzje: http://www.mymovies.it/film/2012/tothewonder/ Trzy 4/5, jedna 5/5
A na RT 4 do 1 dla pozytywnych.

wiadomo kiedy premiera w USA? Bo do tego czasu będzie mało recenzji na rt, i ostatecznie procent może spaść nawet o 20. Pamiętam że po festiwalach 'anonimus' miał blisko 90%, a po oficjalnej premierze skończyło się na na mniej niż 60% ;d

Jak na razie nie wiadomo kiedy premiera w USA. Za to następne pokazy odbędą się na Festiwalu w Toronto, który startuje już jutro, a "To the Wonder" zagości na ekranach kanadyjskich kin 10, 11 oraz 16 września. Wtedy na pewno przybędzie sporo recenzji na RT.

"ostatecznie procent może spaść nawet o 20. Pamiętam że po festiwalach 'anonimus' miał blisko 90%, a po oficjalnej premierze skończyło się na na mniej niż 60% ;d
Z jednej strony można tak na to patrzeć, no ale Anonymous jak teraz widzę to był oceniany tak na pograniczu fresh-rotten. A film Malicka licząc razem z tym włoskimi recenzjami co podałem ma niemal wszędzie 4/5, raz 5/5 i jedną negatywną co daje powody do uzyskania jednak "świeżego pomidora" xD Ale pożyjemy zobaczymy. Jeszcze postaram się poszukać więcej recenzji i złożyć wszystko w jedną kupę. Bo nawet teraz na szybko znalazłem 2/5 (na RT nie ma tej recki) http://www.timeout.com/film/reviews/91497/to-the-wonder.html

No, niektórzy się zachwycają, a tym co nie po prostu nie ufam. Narzekają na wszystko co lubię w jego filmach, więc mi pewnie i tak się spodoba :D

Hehe :D Też lubię kino Malicka choć paradoksalnie najlepszy oceniany przez krytyków film czyli Badlands w ogóle mi się nie spodobał :D

Badlands też lubię no ale w sumie to tam tego stylu Malicka jest najmniej. Już w następnym filmie jest więcej tych typowych ujęć, i opowiadania filmu obrazem.