Nazwa "Wędrówki z dinozaurami" błędnie wskazuje na połączenie z serialem dokumentalnym BBC. Oryginalne
"WWD" było solidnym dokumentem a tutaj będziemy mieli do czynienia z bardziej bajkową opowieścią okraszoną
odrobiną nowinek paleontologicznych (większość celurozaurów ma pióra, ale ich dokładność odwzorowania i
właściwe umieszczenie skrzydeł na nadgarstkach/dłoniach pozostaje wieele do życzenia). Nie wiem, czy to tylko
chwyt marketingowy, czy autentycznie istnieje połączenie pomiędzy tym filmem, a serialem dokumentalnym.
Mimo to, prawdopodobnie pójdę do kina, bo dla fana gatunków wymarłych ten film to rarytas, mimo, że nie do końca
oferuje dokumentalne podejście do sprawy, robiąc z tego widowisko z gatunku kina 'dla rodziny' (narratorem będzie
jedna z postaci - ptak Alexornis). Mam szczerą nadzieję, że niedługo zobaczymy więcej filmów z dinozaurami
odtworzonymi na podstawie informacji paleontologicznych, a nie kopii pół-żab z Parku Jurajskiego. (sam Park Jurajski
nie był zły, ale traktowanie jego zmieszanych z płazami dinozaurów jako ideału rekonstrukcji tych zwierząt to kpina)