ja też :)

Szczerze? Fajnie, że jest kolejny film z dinozaurami, ale czemu do jasnej ciasnej znowu głównym bohaterem będzie roślinożerny dinozaur? Był już "Dinozaur" Disneya z Iguanodonem, teraz ten film z jakimś gatunkiem triceratopsa. Był "Land before time" z zauropodami w roli głównej... Mogliby zekranizować np. "Raptor Red" , albo wymyślić coś podobnego...

Mimo wszystko film zapowiada się ładnie- niewykluczone, że się wybiorę :)

Niestety żeby film więcej zarobił musi trafić do szerszej publiczności, więc jeżeli dadzą jakiegoś velociraptora lub deinonycha to rodzice niektórych dzieci mogliby uznać że film jest zbyt przerażający dla takiego małego dziecka czy coś w tym stylu.

No tak, ale przecież są filmy dla dzieci gdzie główną rolę mają drapieżniki: "Król lew" "Legendy sowiego królestwa"... i wiele innych by się znalazło.

Po obejrzeniu trailera gdzie dinozuary mówią mój entuzjazm wyparował.

Mój także. Jeszcze tylko latającego za dinozaurami Nigela tu brakuje... :(

Ktoś jeszcze pamięta, że kiedyś w IMAXach wyświetlano głównie filmy dokumentalne? Oryginalne "Wędrówki z dinozaurami" idealnie by tam pasowały...