nie wiem tylko dlaczego kiedy Gandalf wisiał nad przepaścią nikt mu nie pomógł tylko się patrzyli na niego, strasznie bezsensowna i irytująca jest ta scena, ale film ogólnie fajny i ocenka jak wyżej
ale chodzi mi ogólnie o tą sytuację, nie ważne czy opisana w książce czy pokazana w filmie, zamiast ratować to stoją i się patrzą :)
no wiem, ale jak Gandalf wisiał to ten potwór już tam wpadł w przepaść, Frodo chciał ratować Gandalfa ale ktoś go tam przytrzymał i się patrzyli jak wisi :)
przypomnij sobie że byli ostrzeliwani przez Gobliny .Frodo był najważniejszy a Gandalf wiedział co robi
Przypomnij sobie że Gandalf spojrzał na Froda i kazał mu biec, po czym puścił się i poświęcił dla sprawy.
tylko szkopuł w tym że balrog swoim biczem go chwycil. Czy sądzisz, że frodo czy nawet cała drużyna by go wyciągneła?? Dziwne jest raczej to, że się chwilę utrzymał na rękach;)
Balrog go nie chwycil biczem tylko go nim stracil/podcial a nastepnie spadl w przepasc. Gandalf dopiero po kilkunastu sekundach spada sam. Obejrzyj raz jeszcze ta scene.
Na moje to oni mogli wszyscy wskoczyć do tej dziury, na dole i tak tam była woda to jak każdy by wskoczył na bombę to by się nic nie stało, potem by załatwili Balroga i ruszyli dalej.