Władca Pierścieni jest jednym z najlepszych filmów w historii kina. I to nie tylko w materii filmów fantasy. Jest genialną adaptacją prozy Tolkiena. To film posiadający uniwersalną moc i magnetyzm. Nigdy się nie zestarzeje. Mówiąc o tak ponadczasowych wartościach i zagadnieniach jak miłość, przyjaźń, poświęcenie, przemijanie, honor czy odwaga nie popada w kiczowaty patos a naprawdę przemawia do ludzkiego serca. Tak jak książkowa trylogia jest wyrazem rozpaczliwej tęsknoty za światem, który być może nigdy nie istniał ale również nigdy już się nie ziści.
10/10
-genialne aktorstwo
-cudowne plenery Nowej Zelandii
-najlepszy soundtruck w historii kina (wg. mnie najlepsza muzyka skomponowana przez człowieka kiedykolwiek, Shore to geniusz)
-świetne kostiumy, scenografia i efekty specjalne
-najbardziej epicki film w historii kina itd.