Nie mogę nic więcej powiedzieć jak ZGADZAM SIĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ten film to tragedia, kompletna katastrofa. Wszystko miga i lata przed oczami widza. Osobiście wolę "Casablancę" albo "Przeminęło z wiatrem".

Skoro oglądasz Casablanca i Przeminęło z wiatrem to faktycznie nie ma co się dziwić, że nie podoba Ci się Władca! Ile masz lat?? 50 a może jeszcze więcej..... A Władca to najwspanialszy, najcudniejszy i najlepszy film jaki kiedykolwiek miałam okazję podziwiać!! Cieszę się, że jestem jeszcze młodziutka i mogę podziwiać jego piękno w przeciwieństwie do innych osób....

Władca jest super, ale "Casablanca" to nie jest wcale film dla pięćdziesięciolatków, to jest klasyka kina i każdy powinien to znać. Ja wolę "Władcę pierścieni", ale uważam, że nie ma nic złego w tym, że ktoś lubi "Casablancę". "Przeminęło z wiatrem" lubię trochę mniej, bo Butler zabił kucyka, jak on mógł.

Oooo, przepraszam! Ja nie mam jeszcze dwudziestki, a oglądam już filmy przedwojenne i stare hollywoodzkie musicale. To, że ktoś ogląda stare filmy, nie oznacza automatycznie, że jest stary!

Władca Pierścieni to jest najlepszy film jaki widziełem!

Jak myślisz, że wszyscy, którzy oglądają "Casablankę" mają 50 lat to Ci współczuję... Zgadzam się "Władca..." jest rewelacyjny... Jak pierwszy raz oglądałem to też myślałem, że to najlepszy film w historii kina... Teraz mi już trochę przeszło (widziałem film już z 20 razy) ale dalej go uwielbiam i wrócę do niego jeszcze kolejne 20 razy...

Wg. mnie lepszy jest tylko "Ojciec chrzestny", który także ma u mnie 10/10 :D A jak ktoś nie rozumie fantasy to niech idzie sobie Teletubisie pooglądać, albo Pokemony... Zresztą, żeby zrozumieć "Władcę..." trzeba być inteligentnym... A to już wasz problem, że wasze IQ jest niskie ;)

Dla mnie aby film mnie zaitrygował musi miec podwójne dna. Akurat jesli chodzi o Władce to jest to właśnie taki film.Dlatego gdy go oglądacie spróbujcie znaleść w nim coś jakąś głąboką prawdę. Watro bo tych prawd jest wiele.

Jeśli chodzi o ścisłość to prawdy są trzy: prowda, tyz prowda i gówno prowda;)

Dokładnie tak. Tzn. mam na myśli całą trylogię bo traktuję ją jako jeden film. Myślę, że długo będzie trzeba czekać na coś podobnego i nie wiem czy ktoś zbliży się geniuszem do tego filmu.

Właśnie. Chyba nigdy nie będzie filmu tak dobrego jak WP!!!!!!!!!!!!!!!!

O Jezu, następna... Czy wy naprawdę nie oglądaliście nigdy żadnych dobrych filmów?
I jakie to "podwójne dna" posiada "Władca", proszę, wytłumaczcie ciemniakowi, bo oglądałem i się nie dopatrzyłem.

Temat który został poruszony na tym blogu jest na tyle zabawny że może ja też tu coś napiszę.Po pierwsze najwspanialszy film wszech czasów. Bez urazy naprawdę ale skoro tak uważasz to chyba widziałaś tylko ten film w swoim życiu. Bo ja żeby nie było lubię ten film . Jest nieźle zrobiony , ciekawy , bardzo dobrze zagrany. Ale nigdy nie nazwał bym tego filmu najlkepszym w historii. Ktoś tu przytoczył dwa tytuły - casablanca i przeminęło z wiatarem. Jak drugiego tytułu nie lubię ale szanuję to casablanca to dla mnie arcydzieło. A jakaś osoba napisała że cytuję -"jeżeli lubisz takie filmy to chyba masz 50 lat albo i więcej". Doprawdy żałosne. Uważam że casablanca bije władce pierścieni który jako film ogromnego przesłania nie ma. W przeciwieństwie do genialnej książki. Naprawde polecam obejrzeć prawdziwe arcydzieła. Bo chociaż uwielbiam fantasy ten film mógłby być 10 razy lepszy!!! Pozdrawiam

"...wytłumaczcie ciemniakowi..." A więc tłumaczę: cały film jest pełen poezji, a jeżeli chodzi o "drugie dno" najlepszym przykładem będzie scena śmierci Boromira: przez ułamek sekundy możemy ujrzeć jak Aragorn na znak pojednania i towarzystwa ubiera karwasz Boromira ze znakiem Białego Drzewa. Jest to niezwykły gest ze strony scenarzystów, który jak sądzę nie został przez Ciebie odkryty, a cały film potraktowałes ignorancko.

uwielbiam i Władcę Pierścieni [fanatycznie] i klasykę światowego kina

ale
zarówno temat jak i odpowiedzi są tu conajmniej dziwaczne
argumenty i wypowiedzi obu stron enigmatyczne, niekomentowalne i kuriozalne

więc głosu zabierac nie będę;)))

No tak. WP jest cool! To najlepszy film jaki widziałam i mogę go oglądać milion razy i nigdy mi się nie znudzi. Oczywiście są inne fajne filmy, ale WP bije je na głowe~~~!!!

Mam pytanie: Czytał z was ktoś książkę że tak się podniecacie? To jest dopiero arcydzieło, po obejżejniu filu troche się załamałem ale w końcowym efekcie nawet mi się podobał. Najbardziej mnie wkurzały zmiany w senariuszy dzięki którym film stawał się bardziej amerykański. Nie mówie że film jest zły, ale mogłby być dużo lepszy. Ale są filmy lepsze i gorsze, także zależy to od gustu więc nie ma co się spierać że to najlepszy film bo tak naprawde to nie ma rzadnego najlepszego filmu, może być tylko ulubiony.

Ja czytałam książkę, nie podobało mi się w filmie tylko to, że Eomer nie walczył w Helmowym Jarze i to, że w "Powrocie króla" zabrakło Imrahila. Poza tym ten film jest wspaniały, a np. niektóre postacie, jak Boromir czy Pippin, w filmie są lepiej przedstawione niż w książce. Piszę w ogóle o rozszerzonych wersjach, bo kinowe rzeczywiście są trochę skromne.

Ja czytałam wszystkie książki i Hobbita. Superowe!!!!!! Na serio polecam! Zapraszam na mojego bloga!!! POZDRO!

Nie będę tutaj przytaczał żadnych argumentów , ale spytam się dlaczego WP bije wszystkie filmy na głowę. Bo nie jest moim zdaniem taki dobry...

Jest bardzo dobry, ale jednego filmu nie bije na głowę - "Gwiezdnych wojen." Tylko "Gwiezdne wojny" są równie ciekawe, a nawet ciekawsze od "Władcy pierścieni." Nawet muzyka z GW mi się trochę bardziej podoba. Ale LOTR jest super i nie rozumiem, jak to się może komuś nie podobać. Widziałeś wszystkie części?

Oczywiście bardzo mi się podobał LOTR. Widziałem wszystkie częśći , pierwszą i drugą po kilka razy. Ale chodziło mi o inne raczej filmy , nie o gwiezdne wojny (które oczywiście strasznie lubię). Po prostu to wg mnie obraza dla innych wielkich filmów powiedzieć że Lotr jest najlepszy. Jest dobry. A Gw są bardzo dobre. To tyle

Nie sądzę, żeby dało się WP zrobić lepiej, w wersjach rozszerzonych te filmy są bardzo długie, a i tak nie ma wszystkiego, co jest w książce. To jest najlepszy film fantasy, bo "Gwiezdne wojny" to raczej coś pomiędzy fantasy i s-f. Ale rozumiem Cię, są filmy ważniejsze, bardziej ambitne, tylko po prostu myślałam, że WP nie lubisz.

Ja do tej całej dyskusji i WP, Przeminęło z wiatrem itd. dodam tylko tyle, że te wszystkie filmy są zupełnie inne i głupotą jest porównywanie, który jest lepszy i dlaczego.