DOBRA... przyznam że film niczego sobie... ale sama historia jest nudna.. nużąca... poczytajcie sobie lepiej ziemiomorze... to jest dopiero sztuka... NO I CZEGO DOCZekAŁA SIE PISARKA ziemiomorza ursula? WIELKIEJ superprodukcji.... ? efektów specjalnych doborowej obsady? jedynie jakiegoś podrzędnego hallmarkowskiego wydania... to jest sprawiedliwość???