Głównie za sekwencje w kopalni Morii :)
Zgadzam się, ale Władca Pierścieni to nie trylogia :)
Świetna diagnoza, ale chybiona.
Pozdrawiam
och jaki szpan wiedzy- szacun cieciu
Filmowy Władca Pierścieni to TRYLOGIA podobnie jak Ojciec Chrzestny czy Matrix .Jako powieść jest to niby sześcioksiąg ale i tak książki są trzy :)
On mówi o FILMIE więc TRYLOGII bucu chybiony jest twój post
Książka Władca Pierścieni składa się z sześciu ksiąg. 2 księgi na książke. To nie jest trylogia, tylko jednolita książka. Ze względu na II wojne światową ceny papieru poszły do góry i Tolkien zdecydował się podzielić swoje dzieło na trzy części. To samo tyczy się filmów.
Powiedz mi gdzie mieszkasz zwyrolu, a przyjadę i Ci chętnie skopię mordę za te obelgi!
Ale patrząc na twój opis o EURO 2012 nie warto z tobą dyskutować! Id*ota!
". Ze względu na II wojne światową ceny papieru poszły do góry i Tolkien zdecydował się podzielić swoje dzieło na trzy części. To samo tyczy się filmów.''
czyli ze względu na 2 wojnę światową trzeba było nakręcić 3 filmy zamiast 6 proszę naziści namieszali nawet w swiecie filmu 65 lat po upadku Rzeszy .Książka to szescioksiąg dobra ale film to trylogia nie ma tam żadnego podziału na rozdziały itd .
koleś mówił o filmach które są 3 a nie 6 .Powszechnie panuje sformułowanie "trylogia Jacksona "
I nie fikaj leszczu .Kibicuje Niemcom bo ich football jest piękny a nie drwalom ,chłopom od stolarki jak reprezentanci polszy
Ciekawe czy w realu jesteś też taki mocny, a może chodzisz jeszcze z mamą za rękę kibicować?
adres twojej starej ? a nie podała ci ? ja spotkałem ja pod tym adresem (tylko ojcu nie mów) : ulica Otwinowskiego 6, Kraków 31-432
nawet mają własna stronę http://www.pussycat.com.pl/www/index_pl.html
Tak, zgadzam się. Szkoda tylko, że ominęli kilka krótkich scen z książki, jak np. spotkanie Toma Bombadila (czy jakoś tak się zwał), albo wieczerza u gospodarza, któremu Pipin i Merry kradli zbiory. :3
dobrze ,że ominęli wyszło to na dobre filmowi .W dobrej ekranizacji cięcia i własna inwencja twórcza reżysera są konieczne .Filmy dokładnie kopiujące książki to zazwyczaj gnioty .
Lśnienie Kubricka >>>>>>>>>>>>>>>>>lśnienie jako miniserial
Pod względem klimatu to zgoda, jednak uważam, że filmem wszechczasów jest Powrót Króla.
To i ja sie podpisuje ze Kopalni Morii to prawdopodobnie jeden z najbardziej epickich i nie samowicie klimatycznych scen w historii kina.Jak pierwszy raz zobaczylem sceny w kopalni Morii to poprostu nie moglem wyjsc z podziw jak oni to zrobili.
Zgadzam sie tez z faktem ze 1 czesc Wladcy jest najbardzej klimatyczna i w czasie kiedy wyszla do kin byla najbardziej nie samowita i i ponadczasowa w swoim .Powrot Krola juz nie mial duzo do zaoferowania nowego i napewno juz pod wzgledem klimatu jest gorsza.
Uwielbiam przygodowy,magiczny, heroiczny i dramatyczny klimat czesci pierwszej jak i drugiej.Dlatego wlasnie tak brdzo czekam na Hobbita bo uwielbiam przygodowo fantastyczne filmy.
Wszystko to prawda i zgadzam się a jeszcze w ogóle pysznie jak macie wersje reżyserską z dodatkowymi scenami ;) ale i tak nic nie pobije motywu z początku 2 części (Dwie wieże ) jak Gandalf spada w przepaść mori - ja byłem na tym w kinie jako nastolatek jeszcze :] to siedziałem jak by mnie troll młotem bojowym w bił w siedzenie na sali kinowej i gęba rozwarta jak u ułomnego ;) jest to prze genialna scena i zawsze robi na mnie wrażenie ;)